Taką decyzję ogłosił prezes "Pasów", Janusz Filipiak. - Na pewno interesuje wszystkich to, czy trener Płatek pozostanie na swoim stanowisku. Tak, będzie nadal trenerem - powiedział prezes krakowskiego klubu. Filipiak zapytany o to, dlaczego tak długo zwlekano z decyzją dotyczącą przyszłości Płatka odpowiedział: - Biorę winę na siebie, bo to wszystko działo się w mojej głowie. Musiałem sobie dać czas. Dzisiaj jest 30 czerwca, nie ukrywam, że rozmawiałem z wieloma osobami, jednak to moja i ich prywatna sprawa.
Zapytany o walory Artura Płatka, prezes "Pasów" odpowiedział: - Ja powiem otwarcie: każdy z trenerów, który jest w Polsce i zagranicą ma swoje wady i zalety. Nie ma takiego szkoleniowca, który zbawiłby jakiegoś prezesa, może poza Sir Aleksem Fergusonem. Chcielibyśmy mieć taką sytuację, by trenerzy byli u nas jak najdłużej.
Prezes Cracovii odniósł się także do pytania na temat budżetu klubu, w przypadku spadku "Pasów" do 1. ligi. - Musi być trochę niższy, ale nie dużo, bo nas też obowiązują kontrakty i nie możemy z nich zejść. Jestem jednak zdeterminowany utrzymać pierwszą drużynę. Jeżeli zawodnicy spadną do pierwszej ligi to potem będą musieli z niej wyjść. To nie będzie tak, że spadną, a potem przeniosą się z gorszego statku na lepszy. Będą musieli grać w pierwszej lidze.
Płatek zostaje w Cracovii
2009-07-01
21:34
Jak podaje oficjalna strona internetowa Cracovii, aktualny szkoleniowiec tego zespołu, Artur Płatek w najbliższym czasie podpisze z klubem nowy, 2-letni kontrakt.