Legia chce zrewanżować się za lanie sprzed roku
W ubiegłym sezonie Molde nie miało litości dla Legii. Wygrało u siebie 3:2, a w Warszawie zdeklasowało gospodarzy. To był nokaut – rywale zwyciężyli 3:0 na Łazienkowskiej. – To prawda, znowu się tutaj spotykamy – powiedział Bartosz Kapustka podczas konferencji prasowej. – Nawet przychodząc na obiad, Paweł Wszołek mówił, że znowu jest tutaj taka sama zupa. Nie wiem, czy był tutaj raz, czy więcej. Śmialiśmy się z tego przy okazji. Na pewno w całej drużynie jest taka chęć, żeby zrewanżować się za poprzedni rok. Jednak na pewno troszeczkę są to inne drużyny. Podchodzimy do tego, aby grać dalej, przejść kolejną rundę i zagrać dwa dobre spotkania – nie tylko tutaj, ale także u siebie w Warszawie – wyznał pomocnik stołecznego klubu.
Marc Gual przełamał się w meczu ze Śląskiem. Co gwiazdor Legii tłumaczył trenerowi?
Kapitan Legii chciałby wyeliminować Molde i zagrać z Chelsea
Gdyby Legia wyeliminowała Molde, to w kolejnej rundzie miałaby szansę zagrać z Chelsea Londyn. – Skupiamy się oczywiście na najbliższym spotkaniu, ale zawsze z tyłu głowy są takie rzeczy – odparł Kapustka. – Trzeba to obracać w pozytywne rzeczy. Bardzo chciałbym, żeby do tego doszło, ale najpierw musimy wygrać swój dwumecz, a oni swój. Wszystko się może wydarzyć. Na razie liczy się tu i teraz – przekonywał kapitan
Bartosz Kapustka nie lubi takich porównań
Czy obecna Legia jest silniejsza od zespołu, który w ubiegłym sezonie został 'rozjechany' przez Molde? Wtedy Kapustka był piłkarzem rezerwowym, a teraz jest kapitanem zespołu. – Nie lubię takich porównań – zaznaczył Kapustka. – Myślę, że to są dwie różne drużyny. Moja sytuacja też jest kompletnie inna. Rok temu wracałem po operacji, po kontuzji i okresie przygotowawczym. Byłem w zupełnie innym momencie niż teraz. Myślę, że w tym momencie jesteśmy na lepszej pozycji. Wtedy przegraliśmy. Teraz mamy okazję wygrać i to się tylko liczy dla mnie – podkreślił lider warszawskiego klubu.
- Na pewno w całej drużynie jest taka chęć, żeby zrewanżować się za poprzedni rok. Jednak na pewno troszeczkę są to inne drużyny - powiedział Bartosz Kapustka, kapitan Legii przed meczem z Molde w Lidze Konferencji.