Trener Lecha Jose Mari Bakero po raz kolejny zaskoczył składem. Najwyraźniej Hiszpan przestraszył się "Górali", bo na ławce rezerwowych posadził swoje gwiazdy: Semira Stilicia i Artjoma Rudniewa. Tłumaczył, że oszczędzał ich na drugą połowę. Pozbawiony dwóch liderów Lech nie mógł sobie poradzić z Podbeskidziem. "Kolejorz" zaczął grać dopiero po godzinie, gdy Bakero wprowadził... Bośniaka i Łotysza. I to właśnie Stilić miał najlepszą sytuację do zdobycia gola. Jednak po jego uderzeniu głową piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy.
- To był dla nas bardzo ważny mecz - twierdzi Serb Dimitrije Inac. - Mówiliśmy sobie, że musimy wyjechać stąd z wygraną, a zamiast tego uciekają nam punkty i rywale. Najgorsze, że nic nie możemy trafić z przodu. To jest problem - zwraca uwagę pomocnik Lecha.
Remis usatysfakcjonował za to Roberta Kasperczyka, trenera Podbeskidzia.
- Za postawę należą się moim chłopakom brawa - uważa szkoleniowiec beniaminka Ekstraklasy. - Na papierze jesteśmy "tańsi", ale na boisku wszystkie braki nadrobiliśmy zaciętością i agresją. Z takiej postawy drużyny jestem zadowolony - podkreśla opiekun Podbeskidzia.
Podbeskidzie - Lech 0:0
Sędziował: Marcin Borski 3. Widzów: 4000.
Podbeskidzie: Zajac 3 - Sokołowski Ż 3, Dancik 3, Konieczny 3, Górkiewicz 3 - Patejuk 3 (79. Rogalski), Nather 3, Łatka 3, Cohen Ż 3 (64. Malinowski), Ziajka 4 - Demjan 3 (75. Cieśliński).
Lech: Burić 3 - Wojtkowiak 3, Wołąkiewicz 3, Kamiński 3, Luis Henriquez Ż 3 - Wilk Ż 3 (75. Tonew), Injac 3, Możdżeń 3, Murawski 3, Kriwiec Ż 3 (62. Rudniew) - Ślusarski 2 (62. Stilić).
Ocena: dostateczny
EKSTRAKLASA
Tabela
1. Śląsk 14 31 27-11
2. Legia 13 26 22-9
3. Ruch 14 25 21-15
4. Lech 14 22 22-9
5. Polonia 14 22 13-13
6. Wisła 14 21 14-12
7. Korona 14 21 16-15
8. Widzew 14 19 11-11
9. Jagiellonia 14 18 18-24
10. Górnik 14 17 14-16
11. Podbeskidzie 14 17 11-17
13. Lechia 14 14 6-11
14. Łódzki KS 14 14 10-27
15. Zagłębie 13 13 12-18
16. Cracovia 14 9 7-18