Wypożyczony z włoskiego Palermo napastnik miał być zbawieniem nieskutecznej w poprzednim sezonie Polonii, ale na początku sezonu zawodził. "Wstrzelił się" jednak wtedy, kiedy jego gol był najbardziej potrzebny. Cani zasłużył na pochwały, ale jeszcze większe brawa należą się Tomaszowi Jodłowcowi (26 l.).
- To najlepszy obrońca Polonii, lider defensywy. Bardzo twardy zawodnik, którego ciężko oszukać - mówił przed tym meczem "Super Expressowi" Miroslav Radović (27 l.).
"Rado" wprawdzie raz przechytrzył dyrygowaną przez Jodłowca obronę Polonii, ale potem już tylko przyglądał się, jak Jodłowiec podrywa kolegów z Polonii do walki. "Jodła" trafił do siatki w najlepszym możliwym momencie i bez wątpliwości można przyznać mu miano zawodnika meczu.