Drpić to pięciokrotny mistrz Chorwacji z Dinamem Zagrzeb. Rosły obrońca (193 cm) zdobył też pięć razy puchar tego kraju, ale większy rozgłos zapewnił mu właśnie wspomniany szalony wyskok z małżonką. O tym, że para pod osłoną nocy uprawiała seks na stadionie Dinama, poinformowała Celzijus, znana modelka "Playboya" i piosenkarka. - Dino wszystko fantastycznie zaplanował. Zaangażował wielu ludzi po to, by móc spełnić swoją erotyczną fantazję - opowiedziała.
Konsekwencje były takie, że wściekli działacze Dinama natychmiast pozbyli się piłkarza.
Drpić trafił do Niemiec, grał w Karlsruher FC, ale wielkiej kariery tam nie zrobił. Przez ostatni rok był bezrobotny. Niestety, mówi się też o tym, że Chorwat miał spore kłopoty z hazardem. Nie wiadomo więc, jak z jego sportową formą, ale pewne jest jedno: jeśli nie on, to jego żona podgrzałaby atmosferę w polskiej Ekstraklasie. A może przyjdzie im nawet do głowy powtórzyć słynny numerek na nowym stadionie Legii?
Dino Drpić
- Po otrzymaniu oferty z Legii skontaktowałem się z Ivicą Vrdoljakiem, z którym przez 1,5 roku grałem w Dinamie. Ivo powiedział, że warszawski klub jest doskonale zorganizowany i że czuje się tu świetnie. To mnie przekonało, że warto tu przyjechać na testy. Ostatni mecz zagrałem rok temu, a latem rozwiązałem kontrakt z Karlsruher. Od tego czasu trenowałem indywidualnie - powiedział legia.com Drpić.