W tak złej sytuacji Legia nie była chyba nigdy. W dziesięciu meczach Ekstraklasy mistrzowie Polski przegrali aż siedmiokrotnie! W ligowej tabeli zgromadzili jedynie 9 punktów, co daje im 15. miejsce – tuż nad strefą spadkową. Co prawda do tej pory rozegrano 12 kolejek, a Wojskowi wciąż mają dwa zaległe spotkania, jednak nawet to nie poprawia ich trudnej sytuacji. Drużyna wpadła w poważny kryzys, a działacze postanowili zareagować. W Warszawie pożegnano się z Czesławem Michniewiczem, który w dobrym stylu wywalczył w zeszłym sezonie mistrzostwo Polski. Awansował z Legią do Ligi Europy, co było kluczowym celem, a w grupie z Leicester City, Spartakiem Moskwa i SSC Napoli odniósł dwa niespodziewane zwycięstwa. Warszawianie są sensacyjnym liderem w połowie zmagań grupowych, jednak ostatnie mecze nie uratowały posady trenera. Porażki na wyjazdach w Neapolu (0:3) i Gliwicach (1:4) doprowadziły do odejścia byłego selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Polski. Jego następcą został dotychczasowy trener drużyny rezerw, który będzie musiał radzić sobie w najbliższych tygodniach bez ważnego obrońcy.
Zawodnik Legii mocno uderza w Czesława Michniewicza. Pożalił się na niego w mediach
Nowym trenerem Legii został Marek Gołębiewski. Ma on za zadanie wyprowadzić mistrzów Polski z kryzysu
Nowy trener, stare problemy
Mecz z Piastem okazał się pechowy nie tylko dla Michniewicza. Już w pierwszej połowie po niefortunnej interwencji urazu doznał Maik Nawrocki, który musiał opuścić boisko. 20-latek był odkryciem tego sezonu, dotychczas opuścił jedynie jedno spotkanie ligowe z Lechem Poznań. Był on uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy Legii, a coraz głośniej mówiło się o ewentualnym powołaniu byłego zawodnika Warty Poznań do reprezentacji Polski. Z pewnością nie wydarzy się to w najbliższym czasie, a obrońca opuści kilka ważnych starć.
Artur Boruc skomentował odejście Czesława Michniewicza. Te słowa nie przejdą bez echa
Legia oficjalnie poinformowała o kontuzji Nawrockiego, która okazała się poważniejsza, niż przypuszczano. Doznał on urazu mięśnia dwugłowego uda, a ten wykluczy go z występów od 4 do 6 tygodni. W tym czasie mistrzowie Polski będą bić się o poprawę sytuacji w lidze, a także o awans z grupy w Lidze Europy. W najlepszym wypadku opuści on trzy kolejki Ekstraklasy i mecz z Napoli, choć udział środkowego obrońcy w starciu z Leicester wydaje się być poważnie zagrożony. W najgorszym scenariuszu 20-latek nie zagra już do końca tej rundy.