Przełamanie hiszpańskiej gwiazdy zabrzan. Jesus czuwał nad Górnikiem [WIDEO]

W Rakowie aktywny był Mateusz Wdowiak, który dał prowadzenie gospodarzom. Później miał dobre okazje, ale za każdym razem po jego strzałach górą był bramkarz Daniel Bielica. Jednak po przerwie przebudził się Jesus Jimenez. Hiszpan po dobrym początku rozgrywek zaciął się. Nie mógł pokonać bramkarza rywali w dziewięciu meczach z rzędu. Teraz się przełamał, co niedawno zapowiadał w rozmowie z „Super Expressem” trener Jan Urban. - Jesus Jimenez był skuteczny aż ostatnio jakby się zaciął. Ale nie przejmuje się tym, bo gra dobrze. Uczestniczy w akcjach, notuje asysty. I w końcu zacznie znowu strzelać - deklarował szkoleniowiec Górnika, który nie pomylił się w ocenie gwiazdy zespołu. To siódmy gol Jimeneza w tej edycji. O sukcesie Górnika przesądził w końcówce Mateusz Cholewiak. Dla zabrzan to piąty z rzędu mecz bez porażki, w tym czwarta wygrana.

Jan Urban o formie gwiazdy Górnika. Łukasz Podolski odpali kolejną bombę w Ekstraklasie?