Puchar Polski. Darko Jevtić: Jesteśmy lepsi od Wisły!

2016-11-30 8:42

Rozpędzona poznańska lokomotywa ma zamiar pokonać dziś w Krakowie Wisłę i zameldować się w półfinale Pucharu Polski (1. mecz 1:1). Wiele zależy od świetnie grającego ostatnio Serba Darko Jevticia (23 l.), który pod okiem chorwackiego trenera Nenada Bjelicy (45 l.) złapał życiową formę.

"Super Express": - Jak samopoczucie?

Darko Jevtić: - Nie mam na co narzekać. Od początku czułem się w Polce dobrze, ale teraz jest jeszcze lepiej. Mam wszystko poukładane i na boisku, i poza nim.

- Skąd u ciebie taka forma?

- Gram dużo i mam taki meczowy rytm, którego długo mi brakowało. Czuję, że jestem ważny dla drużyny, koledzy mi ufają, trener na mnie stawia. To wszystko dużo mi daje, jestem pewny siebie.

- Jak się układa współpraca serbsko-chorwacka z trenerem Nenadem Bjelicą?

- Dobrze nam się rozmawia. Łatwiej, bo we wspólnym języku. Wiem i widzę, że wierzy we mnie, a w Lechu nie zawsze tak było. To dodaje mi skrzydeł. Mam nadzieję, że to nie dlatego, że możemy sobie pogadać!

- A może to miłość dodaje ci skrzydeł?

- Takiej deklaracji ode mnie nie wyciągniesz! Może i jestem zakochany, ale nie będę tego mówić publicznie. Wszystko jest dobrze i układa się tak jak powinno. Nie mam w życiu wielu problemów, mogę się dużo uśmiechać.

- Jak atmosfera w drużynie?

- Jeden za drugiego walczy, pomagamy sobie na boisku. Jest też duża konkurencja na każdą pozycję. Każdy daje z siebie wszystko, by zyskać uznanie w oczach trenera, i to działa. Nie martwimy się, czy zagra Kownaś, czy Robak, bo któryś z nich na pewno strzeli. Gramy dobrze, chcemy zdobyć Puchar Polski, bo okazja jest znakomita.

- Czego spodziewasz się po Wiśle?

- To mocna ekipa. My piłkarsko jesteśmy jednak od nich lepsi i jedziemy do Krakowa po zwycięstwo.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze