Derlei, Costinha, Danny, Maniche, Thiago Silva, Alberto, Gustavo. To nazwiska portugalskich i brazylijskich piłkarzy, którzy w swoim CV mają wpisane: Dynamo Moskwa. Niewykluczone, że wkrótce dołączy do nich kolejny piłkarz wywodzący się z Brazylii. Oczywiście Roger w tej chwili posługuje się już polskim paszportem, ale w dalszym ciągu gra w stylu brazylijskiego zawodnika i oby czynił to jak najdłużej.
Trener Dynama, Andriej Kobielew, przekonał się co do piłkarzy, którzy grają w naszej ekstraklasie. Na początku tego roku ściągnął Marcina Kowalczyka z GKS-u Bełchatów i był bardzo zadowolony z jego gry. Ponadto rosyjski trener szuka wzmocnień do najważniejszych meczów dla Dynama, czyli spotkań kwalifikacyjnych do Ligi Mistrzów.
Jutro Rosjanie wyjeżdżają na swój pierwszy obóz do Turcji. To właśnie wówczas ma do siedziby Legii wpłynąć faks mówiący o kwocie, jaką Dynamo jest w stanie zapłacić Polakom za definitywny transfer Rogera. Rosyjski klub jest sponsorowany przez magnata Alszira Usmanowa, który jest właścicielem potężnego holdingu Metalloinvest.
Wydanie pięciu milionów euro nie będzie dla niego dużym wydatkiem, a dla Legii ta kwota może okazać się dużym zastrzykiem finansowym. Zresztą legioniści nie będą robić przeszkód w odejściu. Jak stwierdzili, każdy piłkarz jest na sprzedaż, pod warunkiem, że kwota transferu będzie zadowalająca.
Roger wyjedzie na wschód?
2009-01-07
17:00
Największe zainteresowanie Rogerem wyraża Dynamo Moskwa.