Ściągawka dla prezesów klubów PKO Ekstraklasy. Oto trenerzy do wzięcia od zaraz

ADAM NAWAŁKA

Zdecydowanie najlepszy trener ostatniej dekady w Polsce. Ale tylko w wydaniu reprezentacyjnym. Doprowadził Polaków do ćwierćfinału mistrzostw Europy we Francji, gdzie pechowo przegraliśmy w karnych z Portugalią. To za jego kadencji po raz pierwszy w historii Polska pokonała Niemców (2:0). Awansował z drużyną narodową na mundial w Rosji w 2018 roku, gdzie jednak Lewandowski i spółka nie wyszli z grupy. Specjalista od tzw. „niskiego pressingu”. Tytan pracy. Sypia po cztery godziny na dobę. W pracy klubowej ma coś do udowodnienia, bo z Lecha Poznań został zwolniony po zaledwie czterech miesiącach pracy. Ponoć przez zawodników, którzy zbuntowali się przeciwko konieczności stawiania się w klubie z samego rana i spędzania w nim kilkunastu godzin dziennie. Piłkarze nie tolerowali dyktatorskich metod trenera. Nawałka pozostaje bez pracy od marca 2019 roku. Wiek: 63 lata

JAN URBAN

Przeciwieństwo Adama Nawałki. Dla piłkarzy brat łata. Dobry kumpel, który bardziej lubi pożartować niż karać. Niektórzy uważają, że dla podwładnych jest za miękki. Ale skuteczności nie można mu odmówić, o czym świadczą dwa tytuły mistrza Polski zdobyte z Legią. Z tym klubem dwukrotnie triumfował w Pucharze Polski oraz zdobył Superpuchar kraju. To ostatnie trofeum wywalczył też prowadząc Lecha Poznań. Lubi i nie boi się stawiać na młodych. Jako piłkarz przeszedł do historii Osasuny Pampeluna zdobywając trzy gole w wygranym przez klub z Nawarry 4:0 meczu z Realem w Madrycie. Od lutego 2018 roku bez pracy. Wiek: 58 lat.

LESZEK OJRZYŃSKI

W Koronie z przeciętniaków stworzył słynną „Bandę Świrów”, której bały się wszystkie drużyny w lidze i był o krok od awansu do europejskich pucharów. Z równie przeciętną Arką Gdynia w 2017 roku wywalczył Puchar i Superpuchar Polski. W środowisku ma pseudonim „Komandos”. Zwolennik katorżniczej pracy, której efektem są pot i łzy zawodników. Na boisku jednak prowadzone przez niego ekipy są „ nie do zajechania”. Utrzymał w Ekstraklasie Wisłę Płock, po czym w lipcu 2019 roku zrezygnował z pracy żeby opiekować się ciężko chorą żoną, która ostatecznie przegrała heroiczną walkę z nowotworem i na początku tego roku zmarła. - Ból i tęsknota będą we mnie już zawsze, ale jestem gotów wrócić do piłki. To moja pasja. Tęsknię za boiskiem, chcę znów poczuć mecz – wyznał niedawno w wywiadzie dla „Super Expressu”. Bez pracy od lipca 2019 roku. Wiek: 48 lat.

JACEK ZIELIŃSKI

Przez długi czas przez zawistnych niesłusznie i niesprawiedliwie nazywany „Panem od WF-u”. Skutecznie zamknął usta krytykom, kiedy w 2010 roku doprowadził Lecha Poznań do pierwszego od 17 lat tytułu mistrza Polski. Rok wcześniej zdobył z „Kolejorzem” Superpuchar Polski, a w 2008 roku zdobył z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski Puchar Ekstraklasy. Bardzo niesprawiedliwie potraktowany w Poznaniu, gdzie został zwolniony na bodaj dwa dni przed meczem z Manchesterem City w europejskich pucharach. Będąc trenerem Cracovii sprowadził do tego klubu z Zagłębia Lubin Krzysztofa Piątka. Niezły motywator. Szybko łapie kontakt z zawodnikami. W poprzednim sezonie uratował przed spadkiem z Ekstraklasy Arkę Gdynia. Bez pracy od października 2019 roku. Wiek: 59 lat.

MACIEJ SKORŻA

Jeden z najbardziej utytułowanych polskich trenerów, choć w ostatnim czasie trochę zapomniany. Na własne życzenie. Po nieudanej przygodzie z Pogonią Szczecin w marcu 2018 roku został selekcjonerem reprezentacji do lat 23 Zjednoczonych Emiratów Arabskich i zniknął z radarów prezesów klubów Ekstraklasy. Z pracy w Zatoce Perskiej został zwolniony w lutym 2020 roku, kiedy prowadzona przez niego drużyna nie zdołała wywalczyć awansu na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Podopieczni Skorży w ćwierćfinale mistrzostw Azji przegrali z Uzbekistanem 1:5. O ile epizod w Emiratach był średnio udany, o tyle sukcesów w Polsce może trenerowi z Radomia pozazdrościć wielu kolegów o mocnych w środowisku nazwiskach. Doprowadził Groclin Dyskobolię Grodzisk Wielkopolski do triumfu w Pucharze Polski i Pucharze Ekstraklasy. Z Wisłą Kraków zdobył dwa mistrzostwa kraju, a z Legią dwa Puchary Polski. W CV może sobie również zapisać złoto mistrzostw kraju i Superpuchar Polski z Lechem Poznań. Jako asystent Pawła Janasa awansował z reprezentacją Polski do mistrzostw świata w 2006 roku. Był czas, kiedy wymieniano go jako jednego z głównych kandydatów do objęcia kadry narodowej. Nie boi się stawiać na młodych. Przed wyjazdem do Emiratów największy zarzut jaki mieli pod adresem pana Macieja ligowi prezesi to, że... Skorża jest za drogi żeby go zatrudnić. Nie pracuje od lutego 2020 roku. Wiek: 48 lat.

IRENEUSZ MAMROT

Człowiek renesansu. W rodzinnej Trzebnicy był dziennikarzem, a nawet nocami rozwoził do kiosków gazety. Przez siedem lat (2010-2017) stworzył z bardzo przeciętnego Chrobrego Głogów bardzo solidnego pierwszoligowca. Potem przez dwa i pół roku prowadził Jagiellonię Białystok, z którą w tym czasie wywalczył wicemistrzostwo Polski i awansował do finału Pucharu Polski, gdzie 2 maja 2019 roku „Jaga” pechowo przegrała z Lechią Gdańsk 0:1, tracąc bramkę w ostatniej minucie meczu. W opinii współpracowników – skromny, do bólu sprawiedliwy i uczciwy człowiek. Bez pracy od grudnia 2019 roku. Wiek: 50 lat.

FRANCISZEK SMUDA

Najlepszy polski trener w drugiej połowie lat 90-tych XX wieku. Wtedy dwukrotnie był mistrzem Polski z Widzewem Łódź oraz wprowadził łodzian do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mistrz kraju z Wisłą Kraków oraz zdobywca Pucharu Polski z Lechem Poznań, który pod jego wodzą awansował do 1/16 finału Pucharu UEFA. Prowadził reprezentację Polski podczas nieudanych (Biało – Czerwoni nie wyszli z grupy) mistrzostw Europy w 2012 roku. Od polsko – ukraińskiego Euro jego kariera wyraźnie pikuje w dół. Z niemieckim Regensburgiem spadł z 2. Bundesligi. Ostatnio pracował w Widzewie, z którego został zwolniony na kolejkę przed końcem III ligi (czwarty poziom rozgrywek) oraz w II ligowym (trzeci poziom) Górniku Łęczna, w którym został zdymisjonowany, kiedy drużyna w pięciu meczach zdobyła... pięć punktów. Amator niemieckiego piwa i niemieckich samochodów. Charakterystyczny akcent i styl bycia sprawiają, że „Franz” jest jednym z najbarwniejszych polskich trenerów. Co prawda zarzekał się, że po Łęcznej przechodzi na emeryturę, ale ciekawy i poparty solidną pensją projekt, raczej wzbudziłby jego zainteresowanie. W młodości ponoć miał wielkie powodzenie u kobiet. Jego największym osiągnięciem jako piłkarza była fakt, że... przyjaźnił się z Kazimierzem Deyną. Nie pracuje od kwietnia 2019 roku. Wiek: 72 lata.

DARIUSZ WDOWCZYK

Przystojny, wygadany, inteligentny. Pupil mediów. Przez lata wydawało się, że kariera trenerska byłego obrońcy m.in. Legii i Celticu Glasgow układa się tak modelowo, że tylko kwestią czasu jest, gdy dostanie propozycję prowadzenia reprezentacji Polski. Już w pierwszej samodzielnej pracy u boku Jerzego Engela doprowadził Polonię Warszawa do mistrzostwa Polski. To w tamtej drużynie Czarnych Koszul eksplodował talent Emanuela Olisadebe. Potem w 2006 roku dołożył jeszcze tytuł mistrzowski zdobyty z Legią. Błyskotliwą karierę zastopowała afera korupcyjna. Wdowczyka, wówczas trenera Korony Kielce (oprócz wyroku sądowego) PZPN skazał na cztery lata dyskwalifikacji. W 2013 roku wrócił na ławkę trenerską. Prowadził Pogoń Szczecin. Potem Wisłę Kraków, a jego ostatnim klubem był Piast Gliwice. Nie odnosił z tymi drużynami tak spektakularnych sukcesów, jak przed aferą korupcyjną. Bez pracy od września 2017 roku. Wiek: 58 lat.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj