Lukas Podolski od kilku lat obiecywał, że prędzej, czy później wystąpi w barwach Górnika Zabrze. Co prawda fani tego zespołu musieli na to nieco poczekać, ale były reprezentant Niemiec dotrzymał danego słowa i na początku tego sezonu dołączył do ekipy z Zabrza. W zasadzie z urzędu stało się to największym hitem transferowym w historii polskiej ligi.
Tak Barcelona kusi Lewandowskiego. Wypłynęły szczegóły nocnych rozmów, klub chce wywrzeć presję
Peszko chciałby zagrać z Podolskim. Dojdzie do sensacji?
Początkowo Podolski może nie zachwycał, ale z każdym kolejnym tygodniem prezentował się coraz lepiej. I w końcu zaczął grać na takim poziomie, na jakim oczekiwali tego kibice Górnika. Podolski zaczął zdobywać ważne bramki dla zespołu i niczym dziwnym nie jest, że klub chciałby przedłużyć z nim umowę, która wygasa wraz z końcem czerwca.
Szykuje się wielka rewolucja w Legii Warszawa? Gwiazdy mają odejść, masa piłkarzy na wylocie
Na razie nie wiadomo, jakie decyzje podejmie były reprezentant Niemiec. Podolski nie ukrywa, że dużą rolę odegra to, jakie plany na przyszłość będzie miał Górnik. Nie jest jednak tajemnicą, że na zawodnika znalazłoby się kilku chętnych. Okazuje się, że chrapkę na Podolskiego miałby inny zespół z Polski, a konkretnie... Wieczysta Kraków.
Podolski w Wieczystej Kraków? Peszko chciałby zagrać z Niemcem
A już na pewno ochotę do gry z Podolskim przejawia Sławomir Peszko, występujący w tym zespole. - Gdybym bardziej przycisnął prezesa i "Poldiego", to może by coś z tego naprawdę było. Jeszcze nic nam nie uciekło - powiedział były reprezentant Polski w programie "Po Gwizdku" Sebastiana Staszewskiego. Peszko z Podolskim grali razem w FC Koeln.
- Lukas spełnił marzenia swoje i kibiców Górnika, dotrzymał obietnicy i teraz jeszcze na zakończenie kariery może trochę pograć gdzie indziej - dodał Peszko. Gdyby faktycznie piłkarz przekonał właściciela Wieczystej do ściągnięcia Podolskiego, o takim transferze w świecie piłki na pewno byłoby bardzo głośno. Ale na taki ruch musiałby zgodzić się sam piłkarz, a nie wiadomo, czy Podolski przewiduje grać w IV, czy też III lidze.