Gdy po ubiegłotygodniowej porażce z Wisłą Płock z pracy w Legii Warszawa zrezygnował trener Marek Gołębiewski, media momentalnie zaczęły intensywnie łączyć Leszka Ojrzyńskiego z objęciem mistrzów Polski. Przy Łazienkowskiej zdecydowano się jednak na zupełnie inny ruch - do pracy powrócił Aleksandar Vuković. Na razie wygląda to na udane posunięcie, jako że Serb w środę poprowadził "Wojskowych" do okazałego triumfu 4:0 nad Zagłębiem Lubin.
ZOBACZ TEŻ: Takiej nagrody Robert Lewandowski jeszcze nie dostał! Polak odznaczony "Solną Piłką", decyzja zapadła!
Leszek Ojrzyński zdecydował się jednak nie pozostawać dłużej na bezrobociu. Jak oficjalnie poinformowała Korona Kielce, szkoleniowiec podpisał kontrakt z tym klubem do połowy 2023 roku. Misja powierzona trenerowi jest jasna - wywalczenie awansu, najlepiej bezpośredniego, do PKO Bank Polski Ekstraklasy. Po pierwszej rundzie rozgrywek Fortuna 1. Ligi kielczanie plasują się w czołówce stawki.
Dla Ojrzyńskiego to powrót do Korony, w której pracował w latach 2011-2013. W sezonie 2011/2012 doprowadził kielczan do zajęcia 5. miejsca w najwyższej klasie rozgrywkowej, co pozostaje najlepszym rezultatem w historii klubu obok zakończonych na tej samej lokacie rozgrywek 2005/2006 oraz 2016/2017.