Przewinienie Wolskiego w meczu z Górnikiem było bezsporne. Przypomnijmy, że w drugiej połowie meczu po bezpardonowej walce o piłkę Wolski nadepnął z impetem na leżącego Erika Janżę, za co został ukarany czerwoną kartką. Sporo dyskusji wzbudzało też zachowanie Janży - zdaniem wielu - prowokującego Wolskiego. Jednak arbiter meczu Daniel Stefański nie pokazał obrońcy Górnika żadnej kartki. Dzisiaj sprawą Wolskiego zajęła się Komisja Ligi i ukarała go bardzo surowo. Pomocnik Wisły został odsunięty od czterech najbliższych meczów swojej drużyny w ekstraklasie. Będzie to bardzo poważne osłabienie lidera, bo Wolski rozgrywa znakomity sezon. W ośmiu pierwszych kolejkach zdobył 5 goli i miał 3 asysty. Skuteczniejszy jest tylko jego kolega klubowy, Hiszpan Davo. W wypadku Wolskiego mówiło się nawet, że zasłużył na szansę reprezentacyjną od selekcjonera Czesława Michniewicza.
Adam Nawałka zachwyca się Robertem Lewandowskim. Zdradza, co zdecydowało o rozwoju polskiej gwiazdy
Kara absencji w czterech meczach praktycznie przekreśla szanse Wolskiego na rychły powrót do reprezentacji, skoro na boiskach ligowych pojawi się dopiero w połowie października.