Odkąd Fernando Santos objął reprezentację Polski i przeprowadził się do naszego kraju, Portugalczyk miał okazję oglądać już kilka meczów PKO Ekstraklasy z wysokości trybun i postanowił również wybrać się do Poznania na rewanżowy mecz 1/16 finału Ligi Konferencji Europy, w którym ostatecznie Lech okazał się lepszy od Bodo/Glimt i i awansował do kolejnej fazy turnieju. W awansie Lechowi bez dwóch zdań pomogli kibice, którzy licznie pojawili się na stadionie przy Bułgarskiej i od początku do samego końca meczu mocno dopingowali swoich idoli.
Fernando Santos dobrze przyjrzał się kibicom z Poznania i powiedział, co o nich myśli. Dosadny komentarz selekcjonera
Kibice "Kolejorza" wypełnili stadion podczas rewanżowego spotkania Ligi Konferencji Europy niemalże do ostatniego krzesełka. Sposób, w jaki dopingowali podopiecznych trenera Johna van den Broma bardzo spodobał się selekcjonerowi reprezentacji Polski. Zdaniem Fernando Santosa, to właśnie atmosfera przy Bułgarskiej sprawiła, że ostatecznie to Lech cieszy się z awansu, a nie Bodo/Glimt.
Takie Fernando Santos ma zdanie o kibicach Lecha Poznań! Wymowny komentarz selekcjonera, dokładnie im się przyjrzał
- Gratuluję tej całej otoczki, jaka tutaj jest. Takie wsparcie, jakie dają kibice z trybun jest bardzo ważne dla zawodników Lecha, gratuluję tego i pozdrawiam serdecznie - wyznał po meczu rewanżowym Ligi Konferencji Europy selekcjoner reprezentacji Polski, chwaląc kibiców z Poznania za ich pracę wykonaną podczas meczu Lech - Bodo/Gimt.