Niewątpliwie transfer Lukasa Podolskiego do Górnika Zabrze to jedno z największych wydarzeń ostatnich lat w PKO Ekstraklasie. Do tej pory w najwyższej klasie rozgrywkowej nie wystąpił żaden zdobywca tytułu mistrza świata i były reprezentant Niemiec, który sięgnął po to trofeum z kadrą "Die Mannschaft" w 2014 roku będzie pierwszym takim piłkarzem. Nic więc dziwnego, że wydarzeniem bym żyje cała piłkarska Polska, a o komentarz pokusił się sam Jan Tomaszewski, jednak gra dla Górnika nie będzie jedynym zajęciem Lukasa Podolskiego. Były reprezentant Niemiec na krótko przed dołączeniem do Górnika Zabrze zdecydował się przyjąć ofertę niemieckiej telewizji i zostać jurorem w programie "Mam Talent" u naszych zachodnich sąsiadów. Terminy nagrań programu mogą więc kolidować z meczami Górnika Zabrze. Władze klubu znalazły jednak na to sposób.
Dostosują terminarz pod Podolskiego
Jak się okazuje, Górnik rozpoczął już rozmowy z władzami Ekstraklasy, aby nieco zmodyfikować terminarz śląskiej ekipy tak, aby Podolski mógł zagrać w jak największej ilości meczów. - Nie chciałbym zdradzać szczegółów, ale mogę potwierdzić, że pewne nieoficjalne rozmowy w tej sprawie już się odbyły. Nie ma większych problemów, jeśli chodzi o daty meczów, bo tylko kilka z nich mogłoby się pokryć z wyjazdami Łukasza - wyznał prezes Górnika Zabrze Dariusz Czernik w rozmowie z portalem "Sport.pl". - (...) Zarówno nam, jak i Ekstraklasie zależy na tym, żeby Podolski zagrał w jak największej liczbie meczów - dodał.