W PKO Ekstraklasie było już kilka gwiazd, które w przeszłości grały w znanych klubach i odnosiły duże sukcesy na międzynarodowych arenach. Ciężko jednak porównać transfer Lukasa Podolskiego do innego zawodnika. 36-letni napastnik grał w największych zespołach na Starym Kontynencie wymieniając tu chociażby Bayern Monachium, z którym zdobył mistrzostwo i puchar Niemiec, Arsenalu Londyn, czy Interze Mediolan. Największe sukcesy odnosił z reprezentacją Niemiec, a nic nie może równać się z mistrzostwem świata zdobytym w 2014 roku. Podolski już od dłuższego czasu zapowiadał, że chce zagrać w Górniku Zabrze. Choć odkładał swoją decyzję w czasie, w końcu przejście Niemca do Zabrza stało się faktem.
Po klęskach Zbigniew Boniek dostał ogromne pieniądze. Kolosalna premia prezesa PZPN
Podolski będzie piłkarzem Górnika Zabrze
Były reprezentant Niemiec kontrakt oficjalnie podpisze w najbliższy czwartek, o czym dla PAP mówił prezes klubu Dariusz Czernik. - Dawkujemy napięcie. O szczegółach będziemy informowali, ale Łukasz będzie grał w Górniku w następnym sezonie. Planujemy oficjalne powitanie go przez kibiców - powiedział sternik zabrzańskiego klubu. Na komentarz dotyczący przejścia Podolskiego do Górnika pokusił się również Jan Tomaszewski.
Bomba transferowa! Lukas Podolski w Górniku. To już oficjalna wiadomość!
Legendarny bramkarz reprezentacji Polski nie ma wątpliwości, że to doskonała informacja dla polskiej ligi. - Łukasz Ekstraklasie może zaoferować naprawdę dużo - zaczął Tomaszewski. I od razu porównał go do Danijela Ljuboji, który swego czasu był gwiazdą Legii Warszawa. - Był taki Ljuboja, który grał w Lidze Mistrzów, wielkich meczach i poukładał grę młodych chłopców z Warszawy. I wtedy byliśmy dumni z Legii - uważa były piłkarz.
Podolski wcieli się w rolę dyrygenta?
- Wiadomo przecież, że to jest mistrz świata, fantastyczny piłkarz, ogromny autorytet. Jeśli on będzie dyrygował młodymi chłopcami z Zabrza, to uważam, że Górnik ma naprawdę duże szanse na dobry rezultat. Łukasz musi być jednak dyrygentem, a nie piłkarzem, na którym oparta będzie gra. On może wcielić się w rolę trenera na boisku. To chyba pierwszy taki transfer w historii PKO Ekstraklasy. Ja się z tego bardzo cieszę - zakończył Tomaszewski
