Bohaterem Śląska w starciu z Wisłą Płock był rezerwowy Robert Pich. Słowacki pomocnik najpierw doprowadził do wyrównania pięknym strzałem z pola karnego, a pod koniec spotkania asystował przy zwycięskim trafieniu Przemysława Płachety. Ekipa trenera Vitezslava Lavicki zgarnęła punkty i zajmuje trzecie miejsce w lidze. Do prowadzącej Legii Warszawa traci czternaście punktów.
Co za strzał Słowaka! Tak Robert Pich zapewnił Śląskowi wyrównanie [WIDEO]
Triumf wrocławskiego zespołu na Mazowszu oglądał kibic Śląska. Przyjechał do Płocka i choć nie mógł wejść na stadion, to i z tym sobie poradził. Wynajął bowiem dźwig i z tej perspektywy obejrzał poczynania zawodników ulubionego klubu. Ci go nie zawiedli odnosząc zwycięstwo. Teraz Śląsk w mediach społecznościowych poszukuje pomysłowego sympatyka. - Śląsk Wrocław - miłość na całe życie - czytamy we wpisie na oficjalnym koncie klubu na Twitterze. - Ten kibic pojechał do Płocka i wynajął dźwig w okolicach stadionu, by obejrzeć mecz i kibicować WKS-owi. Pomóżcie nam znaleźć tego fanatyka! Odezwij się do nas, jeśli to czytasz! #ToJestTwójKlub - apeluje wrocławski zespół.
Tak Paweł Wszołek strzelił gola z Arką. Zadedykował go żonie [WIDEO]