- Przed sezonem wydawało mi się, że Jagiellonia będzie walczyć raczej o utrzymanie, a sukcesem będzie miejsce w pierwszej ósemce. Dlatego pozycja zespołu w tabeli jest zaskoczeniem nie tylko dla mnie, ale chyba również dla samego trenera Probierza, który wykonuje w Białymstoku kapitalną pracę - powiedział nam Tomasz Frankowski.
Radović już w Chinach. Z kibicami się nie żegna! [WIDEO]
- Fajnie, że w Jagiellonii nie muszą martwić się o pozycję bramkarza, bo jak nie Drągowski, to świetnie broni Baran. Do zespołu odważnie wchodzą młodzi, Mystkowski, Mackiewicz czy Frankowski. Słyszałem też, że świetne recenzje zbiera 18-letni napastnik Karol Świderski i być może niedługo zadebiutuje w pierwszym zespole. Tak to jest, że jak brakuje finansów na zawodników zza granicy, czy droższych z Polski, trzeba inwestować w młodzież. A w Białymstoku ta młodzież jest wyjątkowo utalentowana - dodał Frankowski.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail