Najważniejsze są przygotowania
Raków przygotowania rozpoczął już w połowie grudnia, gdy był na zgrupowaniu w Holandii, a od początku stycznia zespół ćwiczy w Turcji, gdzie ma zaplanowane cztery sparingi. - Nie zastanawiam się nad tym w kategoriach, że runda będzie trudniejsza, łatwiejsza, a może taka sama - mówił nam niedawno trener Marek Papszun o szansach Rakowa na wywalczenie mistrzostwa Polski. - Dla mnie najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie się do niej, zadbanie o rozwój drużyny. Wiem jedno: rywale na pewno nie złożyli broni. Z walki nie zrezygnuje Legia, Widzew, Pogoń czy Lech. Dużo się jeszcze może wydarzyć - tłumaczył.
Trener liczy na transfery
Szkoleniowiec podkreślał wtedy na naszych łamach, że liczy na transfery. Pierwszym nabytkiem był pomocnik Pogoni Szczecin - Jean Carlos Silva. - Uważam, że musimy się wzmocnić - zaznaczał. - Nie ukrywam, że liczę na transfery. Nie zdradzę, gdzie mamy największe potrzeby. Mogę powiedzieć tylko, ze chcemy sprowadzić 2-3 zawodników, którzy będą w stanie rywalizować od razu o pierwszy skład. Tak to wygląda z mojej perspektywy. Zobaczymy, co wyjdzie z naszych planów - przyznawał szkoleniowiec w ostatniej rozmowie z "Super Expressem".
Obserwują obiecującego kadrowicza?
W gronie piłkarzy, którym przygląda się Raków jest m.in. 22-letni bułgarski pomocnik Filip Krastew, informowały media w tym kraju. Należy do najbardziej obiecujących młodych bułgarskich piłkarzy. Ma za sobą występy w drużynie narodowej. W rundzie jesiennej występował w Levskim Sofia. Wcześniej był wypożyczany m.in. do francuskiego Troyes czy holenderskiego Cambuur. Teraz tym piłkarzem interesuje się podobno także portugalska Vitoria Guimaraes.