- Zrobiliśmy duży krok do utrzymania - mówi Szamotulski. - Po raz pierwszy patrzyliśmy na siebie, a nie na innych. Wreszcie możemy się uśmiechnąć. Dzień przed meczem chłopaki śmiali się ze mnie, bo trener Gąsior wystawił mnie na libero. Potem dowiedziałem się, że zagram w pierwszym składzie. Co dalej? Może zrobią mnie kierownikiem drużyny. Lubię wyzwania - śmieje się bramkarz Korony.
Sytuacja Arki robi się coraz trudniejsza. Klub z Gdyni w tym sezonie jako jedyny w Ekstraklasie nie odniósł wygranej na wyjeździe.
- Nie dopuszczam nawet myśli o spadku. Nasi rywale też przegrywają i jedno zwycięstwo może odmienić nasze losy - twierdzi pomocnik Arki Paweł Zawistowski.
Korona - Arka 1:0
1:0 Sobolewski 20. min
Sędziował: Szymon Marciniak 3. Widzów: 4100
Korona: Szamotulski 3 - Golański 3 (63. Markiewicz), Stano Ż 4, Hernani 3, Lisowski Ż 3 - Bąk 2 (62. Puri), Jovanović Ż 3, Lech 3, Edi 3, Sobolewski 4 (78. Dirceu) - Janczyk 2.
Arka: Zoch 2 - Wilczyński Ż 2, Szmatiuk 2, Rozić 2, Noll 2 - Czoska Ż 2, Siebert Ż 2, Zawistowski Ż 2 (41. Ivanovski 2), Bożok 2, Bednarek 2 (73. Siemaszko) - Labukas 2 (46. Burkhardt 2).
Ocena: 3