Tomas Bobcek

i

Autor: Cyfrasport Tomas Bobcek

Co za sceny w Gdańsku!

Lechia wydarła wygraną Stali. Beniaminek opuścił strefę spadkową! [WIDEO]

2025-04-14 21:30

To była szalona końcówka! Do 90. minuty Stal prowadziła w Gdańsku, ale w trzy minuty doliczonego czasu wszystko roztrwoniła. Lechia strzeliła dwa gole i wygrała 3:2 w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy. W ten sposób wydostała się ze strefy spadkowej, a na dno tabeli zepchnęła mielczan. Dla sędziego Szymona Marciniaka to był mecz numer 400 w ekstraklasie!

Stal z dwoma golami do przerwy

Lechia wiele sobie po tym meczu obiecywała, bo potrafiła w tym roku m.in. wygrać z Lechem czy Jagiellonią. Tyle że w pierwszej połowie Stal dwa razy zaskoczyła obronę gospodarzy. Najpierw świetnie podanie otrzymał Fyderyk Gerbowski, który urwał się rywalom. Pomocnik mielczan wbiegł na pole karne i strzałem po ziemi pokonał bramkarza Lechii. Później Gerbowski zaliczył asystę drugiego stopnia. Po jego wrzutce na pole karne Tomas Bobcek uderzył piłkę głową. Futbolówka zrobiła kozioł przed bramkarzem. Dopadł do niej Ivan Cavaleiro, który mimo rywala na plecach, zdołał z bliska zdobyć bramkę.

Goncalo Feio o kontrakcie, urazach asów Legii. Co za historia o złotej rybce!

Szalony zryw Lechii w doliczonym czasie

W drugiej połowie Lechia nie poddawała się. Kapitan Rifet Kapić zagrał do wbiegającego na pole karne Bobcka. Wydawało się, że napastnik gdańszczan będzie miał trudność ze strzeleniem gola, a jednak Słowak zdołał pokonać bramkarza Jakuba Mądrzyka. W końcówce golkiper mielczan wyłapał uderzenie Bohdana Wjunnyka. Determinacja gospodarzy została nagrodzona w pierwszej minucie doliczonego czasu. Camilo Mena popisał się idealnym podaniem, a Bobcek wyskoczył najwyżej i głową wyrównał. Ale to nie był koniec emocji w Gdańsku. To, co się wydarzyło było niesamowite. Po kolejnych dwóch minutach Tomasz Neugebauer przypieczętował zwycięstwo Lechii, która wydostała się ze strefy spadkowej. Stal zamyka tabelę i jest najsłabiej punktującym zespołem w tym roku w lidze. Lechia oddała w meczu 28 strzałów, z czego osiem celnych. Dorobek Stali to tylko cztery strzały i dwa celne.

Goncalo Feio po hicie z Jagiellonią. "Nie boję się tego powiedzieć"

Lechia Gdańsk - Stal Mielec 3:2

Bramki:

0:1 Fryderyk Gerbowski 34. min, 0:2 Ivan Cavaleiro 42. min, 1:2 Tomas Bobcek 72. min, 2:2 Tomas Bobcek 90. min, 3:2 Tomasz Neugebauer 90. min

Żółta kartka:

Bert Esselink (Stal Mielec)

Sędziował: Szymon Marciniak. Widzów: 7 501

Biegał jak koń i padł. Paweł Wszołek odczuł starcia z gwiazdami Chelsea

Lechia Gdańsk: Szymon Weirauch - Dominik Piła, Andrei Chindris (67. Loup-Diwan Gueho), Elias Olsson, Miłosz Kałahur - Camilo Mena, Iwan Żelizko, Rifet Kapic (85. Tomasz Neugebauer), Bohdan Wjunnyk, Maksym Chłań (67. Anton Carenko) - Tomas Bobcek

Stal Mielec: Jakub Mądrzyk - Alvis Jaunzems, Piotr Wlazło, Mateusz Matras, Bert Esselink - Fryderyk Gerbowski (62. Damian Kądzior), Matthew Guillaumier, Maciej Domański (85. Adrian Bukowski), Ivan Cavaleiro, Krystian Getinger - Łukasz Wolsztyński (46. Jean-David Beauguel; 85. Dawid Tkacz)

Adrian Siemieniec o cierpieniu Jagiellonii. To zdecydowało o pokonaniu Legii

To była szalona końcówka! Do 90. minuty Stal prowadziła w Gdańsku, ale w dwie minuty doliczonego czasu wszystko roztrwoniła. Lechia wtedy strzeliła dwa gole i wygrała 3:2 w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy. W ten sposób wydostała się ze strefy spadkowej, a na dno tabeli zepchnęła mielczan.

Sonda
Kto zostanie mistrzem Polski 2024/25?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?
Polska na ucho
Jedną nogą w finale

Najnowsze