Cóż to było za spotkanie! Na rywalizację Legii Warszawa z Widzewem Łódź cieszyli się w obu miastach. Niewielu jednak spodziewało się, że mecz o takim ciężarze gatunkowym przyniesie tak duże emocje. Dwoma bramkami prowadziła już ekipa Aleksandara Vukovicia, by drugoligowiec doprowadził do remisu. Decydujący cios po dość przypadkowym uderzeniu zaliczył Igor Lewczuk i ostatecznie to zespół warszawskiej Legii ląduje w kolejnej rundzie Pucharu Polski.
Widzew Łódź - Legia Warszawa 2:3 SKRÓT MECZU WIDEO
- Za nami bardzo emocjonujące spotkanie. Takie, które mogło podobać się kibicom, natomiast mnie – nie do końca. Na własne życzenie doprowadziliśmy bowiem do dramaturgii, nie o to zawsze w tym wszystkim chodzi - mówił po meczu cytowany przez portal Legia.net Aleksandar Vuković, szkoleniowiec wicemistrzów Polski. W 1/8 finału Pucharu Polski po wyeliminowaniu Odry Opole znalazła się także... Legia II Warszawa (1:0).