Piotr Stokowiec podpisał umowę do czerwca 2024 roku. Ostatnio pracował w Lechii Gdańsk, z którą rozstał się we wrześniu. Wcześniej mówiło się także, że jest bliski angażu w Termalice Nieciecza. Po raz pierwszy do Zagłębia trafił w maju 2014 roku. Wywalczył z tym klubem awans do Ekstraklasy, a w kolejnym sezonie trzecie miejsce i pokazał się w europejskich pucharach. Jak podała oficjalna strona Zagłębia prowadził ten zespół w 146 meczach. Jak mu pójdzie teraz? Musi odbudować drużynę, która w tym sezonie zawodzi w lidze. - Drużyna jest w trudnym momencie, ale jestem ambitnym trenerem - powiedział Piotr Stokowiec, cytowany przez oficjalne konto klubu na Twitterze. - Pierwszy cel to utrzymanie zespołu w PKO BP Ekstraklasie. Cel długofalowy to powrót KGHM Zagłębia Lubin do czołówki, bo tam jest miejsce tego Klubu. Są to ambitne cele, ale pokazałem już w KGHM Zagłębiu czy w Lechii Gdańsk, że potrafię wyprowadzić drużynę z kryzysu - podkreślił nowy szkoleniowiec Zagłębia.
Najpierw Malediwy, potem zmiana klubu? Krzysztof Piątek na plaży czeka na oferty