Wielu już zapomniało o tym piłkarzu Piasta, choć to kadrowicz. Aleksandar Vuković porównał go do reprezentanta Polski

Od tamtej pory i krakowianie, i łęcznianie zdążyli już rozegrać cały sezon na zapleczu ekstraklasy, Piast wywalczył piąte miejsce w rozgrywkach elity, a Kostadinov… wciąż się rehabilituje. Był z gliwiczanami na zgrupowaniach latem 2022 i zimą 2023, ale do pełnej dyspozycji zdrowotnej wciąż nie doszedł. Kilka tygodni temu, gdy gliwiczanie ostro zasuwali przed sezonem w Gniewinie, reprezentant Macedonii Północnej przebywał na konsultacjach medycznych w Barcelonie.

- Niestety, to jest sytuacja która ciąży najbardziej jemu, ale i nam też – przyznaje Aleksandar Vuković. Trener Piasta przywołuje przy tej okazji znacznie bardziej znaną postać polskiego futbolu. - Głośno w ostatnim czasie o sytuacji Jakuba Modera w Anglii. Tu jest podobny przypadek – mówi „Vuko”. Wspomnianemu Moderowi więzadło „rozsypało się” dosłownie kilka dni wcześniej, niż Macedończykowi z Piasta. Do dziś reprezentant biało-czerwonych też nie wrócił na murawę. „Moder nie jest bliski powrotu, nie ma wyznaczonych ram czasowych"– informował na Twitterze dziennikarz „The Athletic” Andy Naylor, tuż przed startem obecnego sezonu Premier League.

- W przypadku Tihomira też, niestety, wszystko przeciąga się w czasie, a data jego powrotu na boisko jest wielką niewiadomą – tłumaczy Aleksandar Vuković. - Chłopak bardzo się stara, by do nas wrócić, ale na ten moment nie jest do tego gotowy – dodaje.

W sobotni wieczór (godz. 20.00, transmisja w Canal+ Sport) gliwiczanie zagrają w 6. kolejce ekstraklasy derbowy mecz z Ruchem. W szeregach Piasta zabraknie w nim także Kamila Wilczka. - Wróci do treningów z nami dopiero w reprezentacyjnej przerwie. Będzie jednak potrzebować trochę czasu na wejście w rytm meczowy, więc nie spodziewajmy się, że zaraz po powrocie ligi będzie gotów do gry przez 90 minut – zapowiada Vuković.