Marek Papszun

i

Autor: Cyfra Sport Marek Papszun

Była szansa?

Wydało się, co Tomasz Hajto chciał zrobić dla Marka Papszuna. Nie obyłoby się bez wielkiej wrzawy

2023-11-30 10:59

Marek Papszun od kiedy odszedł ze stanowiska trenera Rakowa Częstochowa pozostaje bezrobotny. Choć szkoleniowiec łączony był m.in. z reprezentacją Polski oraz popularnymi klubami, wciąż jest "do wzięcia". Okazuje się, że Papszunowi chciał pomóc nieco były reprezentant Polski. Tomasz Hajto zdradził, że zaproponował trenera swojemu byłemu klubowi.

Marek Papszun to obecnie najgorętsze nazwisko na polskiej karuzeli trenerskiej. Jego odejście z Rakowa Częstochowa było dość sporym zaskoczeniem, a dziwić może również to, że nadal jest bezrobotny. Sam szkoleniowiec wydaje się spokojnie czekać na konkretne propozycje. Dużo mówiło się o tym, że może objąć reprezentację Polski po zwolnieniu Fernando Santosa, ale jak wiadomo, tę funkcję Cezary Kulesza powierzył Michałowi Probierzowi. Dochodziły również głosy, że być może Czesi skuszą się zatrudnić Papszuna. Z tego również nic nie wyszło.

Marek Papszun obejmie pogromców reprezentacji Polski?! Sensacyjne wieści gruchnęły jak grom z jasnego nieba

QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum

Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Wojciech Szczęsny

Papszun w Schalke? Pomóc chciał Hajto

Okazuje się, że trener polecany był również do... Schalke Gelsenkirchen. Legendarny klub jest obecnie w dużym kryzysie i jest na dobrej drodze do 3. Bundesligi. Papszuna polecał sam Tomasz Hajto. - Przed podpisaniem kontraktu przez Schalke z Karelem Geraertsem, rozmawiałem przez telefon z Andre Hechelmannem. Zaproponowałem mu polskiego trenera, Marka Papszuna, mistrza Polski. Jest wybitnym szkoleniowcem i świetnym człowiekiem - zdradził Hajto w rozmowie z "RevierSport".

Ostatecznie Schalke zdecydowało się na innego szkoleniowca. - Hechelmann uznał ten pomysł za bardzo interesujący i chciał się ze mną skontaktować za dzień lub dwa. Co się stało? Nie otrzymałem odpowiedzi, a Schalke zatrudniło Karela Geraertsa - dodał były reprezentant Polski, który uważa, że takie zachowanie niekoniecznie jest poważne.

Jan Tomaszewski grzmi na reprezentację
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze