Jarosław Kubicki

i

Autor: KAMIL SWIRYDOWICZ / CYFRASPORT

"Jaga" dogoniła Lecha

Wygrana w czwartek, wygrana w niedzielę. Jagiellonia daje radę na dwóch frontach i dogoniła Lecha [WIDEO]

2025-02-16 19:49

Bardzo udane dni dla mistrzów Polski z Białegostoku. W czwartek Jagiellonia wygrała ważny mecz w Lidze Konferencji, a dzisiaj nie dała szans Motorowi w meczu Ekstraklasy, wygrywając 3:0.

Trener Adrian Siemieniec zaskoczył wystawieniem w pierwszej jedenastce niespełna 17-letniego Oskara Pietuszewskiego. Motor ruszył z impetem, ale to Jagiellonia była bliska zdobycia bramki już w 10. minucie, jednak Jarosław Kubicki strzelił nad poprzeczką w dogodnej sytuacji. W 27. min równie dobrą sytuację miał Jesus Imaz, ale Kacper Rosa obronił instynktownie nogą strzał Hiszpana. Trochę zgodnie z powiedzeniem „Do trzech razy sztuka”, po kolejnej próbie Kubickiego piłka wpadła do siatki. Strzelił precyzyjnie lewą nogą i Rosa był bez szans. W pierwszej połowie było więcej dymu na stadionie niż ognia w grze, a narobili go kibice odpalając race i arbiter był zmuszony przerwać mecz. Jego pierwsza część trwała aż 64 minuty. Jeszcze przed jej końcem zdołał narozrabiać Sergi Samper, który brutalnie sfaulował Pietuszewskiego i arbiter ukarał Hiszpana czerwoną kartką.

Trener Barcelony skrytykował piłkarza Realu. Hansi Flick nie miał wątpliwości: Niedopuszczalne zachowanie

Motor znalazł się w ekstremalnie trudnej sytuacji przed drugą połową, co znalazło potwierdzenie na boisku. W 59. min po podaniu od Amifico Pululu w stronę bramki pognał Darko Curlinov, przełożył piłkę na prawą nogę i strzelił nie do obrony. Kilka minut później autorzy akcji bramkowej opuścili boisko, oszczędzani przez Siemieńca przed rewanżowym meczem w Lidze Konferencji z Baćką Topola z Serbii. Motor mógł jeszcze postraszyć Jagę, jednak Piotr Ceglarz nie wykorzystał doskonałej sytuacji sam na sam z bramkarzem Abramowiczem. Wykorzystał za to swoją szansę Kubicki, strzelając drugiego gola w meczu. W tej sytuacji trener „Jagi” mógł zrobić totalny przegląd wojsk i zdjął z boiska Kubickiego i Imaza. Jagiellonia odniosła zwycięstwo, które pozwoliło jej zrównać się punktami z liderującym w tabeli Lechem, a o kolejności decyduje lepsza różnica bramek na korzyść zespołu z Poznania.

Rozpędzona Pogoń zdobyła Mielec i goni czołówkę! Grosicki i Koulouris rządzą w ekstraklasie [WIDEO]

Jagiellonia Białystok - Motor Lublin 3:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Jarosław Kubicki (27), 2:0 Darko Churlinov (59), 3:0 Jarosław Kubicki (69).

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Darko Churlinov, Cezary Polak, Enzo Ebosse. Czerwona kartka - Motor Lublin: Sergi Samper (41-faul).

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów 12 439.

Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz - Michał Sacek, Enzo Ebosse, Mateusz Skrzypczak, Cezary Polak - Oskar Pietruszewski (69. Miki Villar), Jarosław Kubicki (78. Tomas Silva), Leon Flach, Jesus Imaz (78. Marcin Listkowski), Darko Churlinov (62. Kristoffer Hansen) - Afimico Pululu (62. Lamine Diany-Fadiga).

Motor Lublin: Kacper Rosa - Paweł Stolarski (68. Filip Wójcik), Marek Bartos, Herve Matthys, Filip Luberecki (46. Krystian Palacz) - Michał Król (68. Jakub Łabojko), Bartosz Wolski, Sergi Samper, Mathieu Scalet, Piotr Ceglarz (88. Christopher Simon) - Samuel Mraz (55. Mbaye Ndiaye).(PAP)

Sonda
Czy Jagiellonia obroni w tym sezonie tytuł mistrzowski?
SuperSport
Iga Świątek ofiarą rosyjskiej propagandy | SuperSport

Najnowsze