- Musimy zbudować atmosferę w drużynie i pewność siebie. Mieliśmy wspólne śniadanie i lunch, mogliśmy usiąść przy stole i porozmawiać. To bardzo ważne - tłumaczy trener Maaskant. - Nieważne, jakim systemem się gra. Ważna jest realizacja taktyki i posiadanie piłki.
Nowy trener Wisły przed starciem z Polonią Bytom ma do dyspozycji praktycznie wszystkich piłkarzy. Kontuzjowany jest tylko Łukasz Burliga. - Mam 24 zawodników. Jeszcze nie wiem, którzy wybiegną na boisko. Nie mogę jednak zrobić wielu zmian w porównaniu do zeszłego tygodnia, bo to nie przyniosłoby dobrego efektu - zdradza Holender.
Przeczytaj koniecznie: Robert Maaskant: Widzę w Wiśle potencjał!
Co zatem zrobi Wisła, by w sobotę sięgnąć po trzy punkty? - Oglądałem dwa mecze Polonii. Wiemy, co mamy robić - zapowiada Maaskant.