De Bruyne od czasu transferu z Vfl Wolfsburg do Manchesteru City w 2015 roku jest prawdziwym motorem napędowym „The Citizens”. Nie inaczej było w minionych rozgrywkach, w których 30-latek – pomimo nękających go drobnych urazów – zdążył we wszystkich rozgrywkach strzelić 10 bramek, do których dołożył 18 asyst. Belgowi i jego kolegom nie udało się jednak finalnie sięgnąć po najcenniejsze trofeum, a zatem „uszaty” puchar za triumf w Lidze Mistrzów. W finale lepsza okazała się bowiem londyńska Chelsea, która zwyciężyła 1:0. Gdyby tego było mało, niewykluczone, że uraz odniesiony przez lidera belgijskiej kadry podczas tego meczu może wyeliminować go z mistrzostw Europy!
Euro 2021 pod znakiem zapytania
30-letni pomocnik Manchesteru City urazu doznał podczas finałowego starcia Ligi Mistrzów przeciwko Chelsea. Na początku drugiej części gry De Bruyne zderzył się z defensorem rywali, Antonio Ruedigerem. Uraz był na tyle poważny, że lider „The Citizens” i reprezentacji Belgii nie był w stanie kontynuować gry. Zmienił go Gabriel Jesus. Szczegółowe badania wykazały ostre złamanie kości nosa oraz uszkodzenie lewego oczodołu. Diagnoza ta sprawia, że występ jednego z najlepszych piłkarzy na świecie podczas zbliżających się mistrzostw Europy stanął pod ogromnym znakiem zapytania.
Kadrowicze po porannym treningu, zabrakło tylko jednego piłkarza
Martinez nie traci nadziei
Na temat stanu zdrowia swojego asa wypowiedział się także selekcjoner „Czerwonych Diabłów”, Roberto Martinez. 47-latek przyznał, że występ De Bruyne w meczu inaugurującym zmagania Belgów na Euro 2021 przeciwko Rosji (12. czerwca) jest bardzo wątpliwy. - De Bruyne raczej nie będzie dostępny od pierwszego meczu, więc ktokolwiek go zastąpi, musi pokazać, że jest gotowy – podkreślił. Martinez nie traci jednak nadziei na to, że piłkarz Manchesteru City powróci do gry w dalszej fazie turnieju. - Sądzę, że do przyszłego tygodnia nie będziemy wiedzieć niczego dokładnego na temat stanu Kevina. Teraz pozwólmy mu się zrelaksować. Powinień być dostępny na EURO 2020, ale nie wiemy, od którego momentu. Na teraz jest za wcześnie na to, abyśmy udzieli jasnej odpowiedzi. Musimy poczekać na „zielone światło” od strony medycznej – zakończył.
Kevin De Bruyne – przebieg kariery
Kevin De Bruyne jest wychowankiem rodzimego Gentu, z którego w wieku zaledwie 14 lat przeniósł się do KRC Genk. W 2012 roku młody wówczas pomocnik został kupiony przez Chelsea, ale na Stamford Bridge nie udało mu się przebić. Najpierw został wypożyczony do Werderu Brema, a następnie za 22 miliony euro sprzedany do VfL Wolfsburg. Znakomita gra w barwach „Wilków” sprawiła, że sierpniu 2015 roku Manchester City wyłożył za niego aż 76 milionów euro. De Bruyne z miejsca został jednym z najważniejszych piłkarzy „The Citizens”, z czasem stając się czołowym piłkarzem świata. 30-latek zdążył już także zaliczyć 80 występów w reprezentacji narodowej. Strzelił dla niej 21 goli.