Grzegorz Lato

i

Autor: Cyfra Sport

Grzegorz Lato o występie kadry. Prezes PZPN Zbigniew Boniek nie powinien tego robić

2021-06-24 0:22

Reprezentacja Polski nie zdołała awansować do fazy pucharowej. Biało-czerwoni liczyli, że w trzeciej kolejce zmagań grupowych wygrają, ale nie udało im się zrealizować zadania. Przegrali 2:3 ze Szwecją i mistrzostwa Europy już się zakończyły dla polskich piłkarzy. Grzegorz Lato komentuje występ Polaków na EURO, a także podpowiada prezesowi PZPN co powinien zrobić w kluczowej sprawie.

Grzegorz Lato, wielokrotny reprezentant Polski, najlepszy w historii piłkarz Stali Mielec, przypomniał, że wybory nowych władz Polskiego Związku Piłki Nożnej zaplanowano na połowę sierpnia (Boniek ze względów formalnych nie może zostać ponownie wybrany). - Będzie nowy prezes, nowy zarząd. Zbigniew Boniek na pewno nie powinien ewentualnie przedłużać umowy z trenerem Sousą. Jak się na to zdecyduje nowa osoba zarządzająca PZPN, to już będzie jego sprawa - powiedział PAP Lato.

Nie było sensu pilnować remisu

Były prezes PZPN podkreślił, że w meczu o wszystko nie można było dopuścić do straty gola już w drugiej minucie. - Potem przegrywaliśmy 0:2 i dobrze, że Robert Lewandowski zdobył dwie bramki. Pojawiła się nadzieja na końcowy sukces. Jednak musieliśmy się odkryć. Nie było sensu, aby cofnąć się, pilnować remisu. Ten nic nam nie dawał. Niestety, straciliśmy trzeciego gola - podsumował spotkanie były zawodnik, który zdobył zwycięską bramkę w wygranym przez Polskę spotkaniu z drużyną Szwecji (1:0) w drugiej fazie mistrzostw świata 1974 roku.

Henryk Kasperczak wytyka błędy po występie kadry na EURO. To było niepotrzebne i wywołało zamieszanie

Sonda po meczu Polska-Szwecja

Zawsze jest za reprezentacją

Zauważył, że ponownie przed turniejem został niepotrzebnie nadmuchany balon oczekiwań wobec reprezentacji. Tymczasem rozczarowanie, weryfikację jej możliwości przyniósł już pierwszy mecz ze Słowacją (1:2). Co prawda udało się biało-czerwonym potem zremisować z Hiszpanią (1:1), ale było to za mało, aby grać dalej na mistrzostwach. - W efekcie mamy jeden punkt, zajęliśmy ostatnie miejsce w grupie. Nie będę jednak "bił" w chłopaków, bo zawsze jestem z reprezentacją - zakończył Lato.

Bartosz Bosacki zabrał głos po występie ze Szwecją. Jasne stanowiska w sprawie selekcjonera

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze