Anna Lewandowska

i

Autor: Instagram/annalewandowskahpba Anna Lewandowska

Ten wywiad Lewandowskiej narobił ogromnego SZUMU. Robert może przecierać oczy ze zdumienia, lekki SZOK

2021-06-20 21:09

Anna Lewandowska nie mogła przepuścić okazji i w sobotnie popołudnie wybrała się do Sewilli, aby z bliska obserwować arcyważny mecz reprezentacji Polski z Hiszpanią na Euro 2020. Być może to wsparcie ukochanej uskrzydliło Roberta Lewandowskiego, który przypomniał, dlaczego jest jednym z najlepszych zawodników na świecie i zdobył kluczową bramkę w sobotniej rywalizacji. Żona kapitana kadry przed spotkaniem została zagadnięta przez hiszpańskiego dziennikarza i jej słowa odbiły się szerokim echem na Półwyspie Iberyjskim.

Anna Lewandowska ostatnie dni spędziła na Majorce. Żony kapitana reprezentacji Polski zabrakło na meczu otwarcia biało-czerwonych na Euro ze Słowacją, ale już podczas drugiego spotkania z Hiszpanią trenerka fitness pojawiła się na trybunach. Na jej profilach w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania i zdjęcia z podróży oraz z chwil tuż przed meczem. Lewandowska, zapewne jak zdecydowana większość polskich fanów, stadion mogła opuszczać w znakomitym humorze, bo Polacy po pięknym i heroicznym boju wydarli punkt, który pozwolił im zachować szanse na awans do 1/8 finału. A bezcenną bramkę zdobył nie kto inny jak Robert Lewandowski.

Okazuje się, że Lewandowska tuż przed meczem została złapana przez hiszpańskiego dziennikarza. Ten był zaciekawiony, czy piłkarz Bayernu Monachium może zmienić klub i niebawem przenieść się do Hiszpanii. Słowa żony kapitana reprezentacji Polski odbiły się dość szerokim echem na Półwyspie Iberyjskim. - Zobaczymy, jest to możliwe. Nie wiem... - odpowiedziała Lewandowska na pytanie, czy jej mąż zmieni klub na hiszpański. Takie słowa mogą zaskoczyć również samego Roberta Lewandowskiego, który sam nie zabiera głosu w tej sprawie.

Zobacz: AKROBATYCZNE wygibasy Polaków na basenie. Pełen relaks biało-czerwonych po heroicznym boju [ZDJĘCIA]

- Nie wiem, możliwe. Oboje lubimy tę ligę - dodała po chwili trenerka personalna odnośnie ligi hiszpańskiej. Takie słowa jedynie podsycają plotki transferowe, które i tak rozgrzane są do czerwoności. Przypomnijmy, że już nie pierwszy raz mówi się o tym, że Lewandowski może dołączyć do Realu Madryt. Sam piłkarz nigdy nie ukrywał, że występy w tym klubie są dla niego marzeniem. W ostatnich tygodniach media również spekulowały na ten temat.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze