Wojciech Kowalczyk przyzwyczaił już chyba wszystkich zainteresowanych piłką nożną do swoich wyrazistych opinii. Zazwyczaj "Kowal" wygłasza je na Twitterze, gdzie zgromadził już spore grono obserwujących. Słowa byłego reprezentanta Polski często robią furorę w sieci i nie inaczej było w przypadku ocen wyrażanych na kilkadziesiąt godzin przed meczem Polska - Hiszpania na Euro 2020. Tym razem przez ładnych kilka godzin Kowalczyk docinał reprezentantom naszego kraju i Zbigniewowi Bońkowi. Zaczęło się dość niewinnie, ale z godziny na godzinę sytuacja stawała się coraz ciekawsza. Znany z występów w Legii Warszawa Kowalczyk postanowił przedstawić swoje zarzuty pod adresem Bońka. "Niestety, ale konferencje i wypowiedzi Bońka są na takim samym poziomie jak gra reprezentacji za kadencji Sousy" - zabrał głos, by za chwilę pojechać już z grubej rury. "Panie prezesie, czy to prawda, że kazaliście jako UEFA dograć mecz Dania - Finalandia?" - nawiązał do dramatycznych wydarzeń z Euro.
Zobacz: Sylwia Dekiert wreszcie przerwała milczenie. Szczere wyznanie o dzieciach [TYLKO U NAS]
Wojciech Kowalczyk Twitter. Oberwało się Bońkowi
Zbigniew Boniek odpowiedział na jeden z wpisów Wojciecha Kowalczyka, również wbijając szpilkę byłemu kadrowiczowi. "Może i masz rację… na razie. Mówienie jest dużo łatwiejsze niż granie Wojtek, nie pamiętam żebyś z Reprezentacją zawiózł nas na jakąś poważną imprezę… nigdy. Ps. O olimpiadzie i piłce młodzieżowej nie zapomniałem, ale to nic nie ma wspólnego z poważną piłką. Baw się dobrze" - postanowił napisać prezes PZPN. "Z prezesem mógłbym się zgodzić co do poważnej piłki, ale takie są przepisy i my je wykorzystaliśmy na IO. Selekcjoner też powinien być poważny a to nie ja sp********em z roboty. Razem z Bońkiem mamy tyle samo występów na Euro, a on grał w poważną piłkę" - dolał oliwy do ognia Wojciech Kowalczyk, który nie zatrzymywał się w zasadzie do wieczora!
Sprawdź: Te SEKSBOMBY życzą Polakom klęski w Sewilli! Zobacz ZDJĘCIA hiszpańskich WAGs
Kowalczyk ostro o reprezentacji Polski
Rzecz jasna Wojciech Kowalczyk na celownik wziął także reprezentantów naszego kraju, którzy w pierwszym meczu na Euro 2020 zdecydowanie zawiedli, przegrywając ze Słowacją 1:2. Nawiązywał przy tym do zmiany na stanowisku selekcjonera biało-czerwonych. "Fajna ta Ukraina, ale ekipa Brzęczka ich ograła nie tak dawno i grali wszyscy" - pisał między innymi. "W nowoczesnej piłce nożnej chodzi o tempo gry, stwarzanie sytuacji i to się ogląda przyjemnie jak mecz Dania-Belgia, a nie rozmowy o jednym rzucie rożnym" - dodał "Kowal". "Brzęczek został zwolniony,bo jego reprezentacja na tle Włochów i Holandii tragicznie wyglądała" - w sarkastycznym tonie zakończył dzień na Twitterze Wojciech Kowalczyk.