Dariusz Szpakowski nie dostanie do komentowania finału mistrzostw Europy. Szef sportowej redakcji telewizji publicznej - Marek Szkolnikowski poinformował na swoim Twitterze o tym, czemu Szpakowski nie poprowadzi finału imprezy. Wiemy, kto skomentuje mecz finałowy, ten wybór powinien spodobać się kibicom w całej Polsce.
Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020! Jego szef się wygadał, zdradził mocne powody
Dariusz Szpakowski był szykowany na finał. Marek Szkolnikowski chciał, aby poprowadził finał
Jeszcze kilka dni temu Marek Szkolnikowski mówił, że Dariusz Szpakowski jest idealnym kandydatem na relacjonowanie meczu finałowego między Anglikami a Włochami na Wembley. Szef sportowej redakcji TVP wskazywał, że bardzo ceni sobie pracę dziennikarza i mimo jego wad, wie, że będzie prezentował się bardzo dobrze.
– Dariusz Szpakowski jest legendą telewizji. Gdy ktoś słyszy jego głos, to wie, że dzieje się coś ważnego. To nie jest tak, że nie widzę żadnych mankamentów. Dostrzegam oczywiście pewien regres formy, ale to naturalne, biorąc pod uwagę wiek i czas spędzony na wielkiej scenie.
Ostatecznie jednak do skomentowania finału przez Szpakowskiego nie dojdzie. Komentator miał uskarżać się na słabsze samopoczucie i problemy zdrowotne, które sprawiły, że ma nie być w stanie poprowadzić tak ważnego meczu.
Szkolnikowski poinformował o finale. Szpakowski wróci na igrzyska olimpijskie
Marek Szkolnikowski przyznał, że decyzją redakcji TVP Sport, doświadczony dziennikarz powróci do pracy dopiero w trakcie igrzysk olimpijskich.
Dariusz Szpakowski nie skomentuje finału. Rozmawialiśmy i uznaliśmy, że to będzie najlepsze rozwiązanie dla drużyny TVP Sport. Ostatnie tygodnie były dla Darka bardzo trudne emocjonalnie i potrzeba spokoju. Na mikrofonie słyszymy się na wioślarstwie i kajakarstwie podczas Igrzysk - napisał szef TVP Sport
Ostatecznie, finał między Włochami a Anglią ma poprowadzić Mateusz Borek.