Eintracht Frankfurt - FC Barcelona 1:1 (0:0)
Bramki: Knauff 47 - Torres 66
Żółte kartki: Kostić, Tuta, Jakić
Czerwona kartka: Tuta (za dwie żółte)
Eintracht: Trapp - Tuta, Hinteregger, N'Dicka - Knauff, Jakić (89. Rode), Sow, Kostić - Lindstrom (73. Hauge), Borre (89. Ache), Kamada (81. Toure)
Barcelona: Ter Stegen - Araujo, Pique (23. Lenglet), Garcia, Alba - Pedri, Busquets, Gavi (61. de Jong) - Traore (61. Dembele), Aubameyang, Torres
Barcelona do czwartkowej rywalizacji przystępowała w znakomitej formie i fantastycznych nastrojach. Podopieczni Xaviego nie zaznali goryczy porażki od połowy stycznia tego roku i rozprawiali się z kolejnymi rywalami. Nie dziwne więc, że Blaugrana była faworytem do zwycięstwa w meczu z Eintrachtem Frankfurt. I spotkanie mogło rozpocząć się od mocnego uderzenia gości.
Niemiecki zespół uratował jednak Kevin Trapp. Golkiper popisał się wyśmienitą interwencją po uderzeniu Ferrana Torresa. Ku zaskoczeniu wielu kibiców w kolejnych minutach przeważał Eintracht. Świetnej sytuacji nie wykorzystał Djibril Sow, który nie trafił w bramkę z jedenastu metrów po świetnej akcji kolegów z zespołu. Gospodarze co chwila nękali obronę rywali szybkimi atakami.
W 37. minucie wydawało się, że Eintracht będzie miał znakomitą okazję na zdobycie bramki. Sędzia wskazał na "wapno" po faulu Sergio Busquetsa na Rafaelu Borre. Po obejrzeniu powtórek cofnął jednak swoją decyzję. Druga połowa zaczęła się dla gospodarzy wyśmienicie. Pięknym uderzeniem z dystansu popisał się Ansgar Knauff.
Marc-Andre ter Stegen nie zdołał wybić futbolówki i ta wpadła do siatki. Od tego momentu Barcelona zaczęła przeważać, ale nie mogła skonstruować akcji, zagrażającej bramce gospodarzy. Udało się to w 66. minucie, kiedy to Torres wykończył piękną akcję Dumy Katalonii. Goście do końca meczu naciskali przeciwników.
Sprawę ułatwił im Tuta. Brazylijczyk w 78. minucie zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Choć napór Barcelony nie malał, podopieczni Xaviego nie zdołali wykorzystać przewagi i spotkanie zakończyło się remisem.