Chelsea - Arsenal 4:1 (0:0)
Bramki: Olivier Giroud 50, Pedro 59, Eden Hazard 65, 72 - Alex Iwobi 68
Żółte kartki: Pedro, Christensen
Chelsea: Arrizabalaga - Azpilicueta, Christensen, Luiz, Emerson - Kante, Jorginho, Kovacić (76. Barkley) - Pedro (71. Willian), Giroud, Hazard (89. Zappacosta)
Arsenal: Cech - Sokratis, Koscielny, Monreal (66. Guendouzi) - Maitland-Niles, Torreira (66. Iwobi), Xhaka, Kolasinac - Oezil (77. Willock) - Aubameyang, Lacazette
Środowy finał Ligi Europy był wyjątkowy pod wieloma względami. Po raz pierwszy decydujący mecz tych rozgrywek odbywał się w Azji. Przed samym spotkaniem było ponadto mnóstwo rozmów o polityce, a winna temu jest sama UEFA. Ze względów politycznych właśnie do Baku nie udał się Henrich Mchitarjan. Jednak wszelkie dywagacje na ten temat w czasie rywalizacji zeszły na plan dalszy.
Po spotkaniu, w którym grają dwie angielskie drużyny, można było się spodziewać naprawdę ciekawego widowiska. Ale w pierwszej połowie było zupełnie odwrotnie. Gra toczyła się przede wszystkim w środkowej strefie boiska i akcji bramkowych było, jak na lekarstwo. A jeśli już się zdarzały, nie były one stuprocentowymi okazjami.
Przez dwa kwadranse lepsze wrażenie sprawiał Arsenal. To Kanonierzy nieco częściej starali się atakować i dłużej przebywali na połowie rywali. Wynikało z tego niewiele. Najgroźniej było po uderzeniu Granita Xhaki. Reprezentant Szwajcarii potężnie huknął z około 30 metrów. Do szczęścia zabrakło mu bardzo niewiele, bo futbolówka przeleciała tuż nad poprzeczką.
Chelsea obudziła się dopiero pod koniec pierwszej połowy. Wówczas na bramkę strzeżoną przez Petra Cecha powędrowały dwa groźne strzały. Najpierw z ostrego kąta uderzył Emerson, a następnie z czternastego metra szczęścia szukał Olivier Giroud. W obu przypadkach dobrymi interwencjami popisał się golkiper Kanonierów.
Druga połowa zrekompensowała jednak kibicom nudne pierwsze 45 minut. Po zmianie stron do ataku od razu ruszyła Chelsea, co bardzo szybko przyniosło skutki. Już w 50. minucie dobrym dośrodkowaniem z lewej strony pola karnego popisał się Emerson. W polu karnym Arsenalu najlepiej zachował się natomiast Giroud, który oddał strzał "szczupakiem" i dał swojej drużynie prowadzenie.
Na kolejne bramki nie musieliśmy czekać długo. Zaledwie dziewięć minut po trafieniu Francuza, na listę strzelców wpisał się Pedro. Hiszpan wykończył świetną akcję swoich kolegów i po podaniu Edena Hazarda oddał strzał z pierwszej piłki z czternastu metrów. W kolejnej akcji fatalnie zachował się Ainsley Maitland-Niles.
Anglik we własnym polu karnym sfaulował Giroud, a arbiter nie miał żadnych wątpliwości i wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Hazard i jedenastkę pewnie zamienił na bramkę. Chelsea wystarczył kwadrans, aby rozmontować Kanonierów. Ci w 68. minucie przywrócili nadzieje swoim fanom. A konkretnie zrobił to Alex Iwobi.
Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę przed pole karne wybili obrońcy The Blues. Futbolówka trafiła pod nogi Nigeryjczyka, który huknął z półwoleja. Kepa Arrizabalaga nie miał najmniejszych szans na skuteczną obronę. Niewielka radość kibiców Arsenalu potrwała jednak bardzo krótko. W 72. minucie wynik spotkania ustalił Hazard.
Fatalną stratę na własnej połowie boiska zanotował Piere-Emerick Aubameyang. Piłkę odebrał mu właśnie reprezentant Belgii, który przeprowadził dwójkową akcję z Giroud. Po dośrodkowaniu Francuza, Hazard strzałem z woleja umieścił piłkę w siatce i przypieczętował triumf Chelsea w Lidze Europy.
Chelsea - Arsenal
Witamy w relacji na żywo z meczu Chelsea - Arsenal! Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00. Bądźcie z nami!
Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z meczu finału Ligi Europy. W tym Chelsea Londyn zmierzy się z Arsenalem Londyn!
Przed nami już tylko dwa mecze w tegorocznej edycji europejskich pucharów. Na trzy dni przed wielkim finałem Ligi Mistrzów dojdzie do decydującego spotkania w Lidze Europy. W finale tych rozgrywek, który odbędzie się w Baku, zmierzą się dwa londyńskie kluby: Chelsea i Arsenal.
O finale w Baku mówiło się bardzo dużo na długo przed dzisiejszym spotkaniem. Niestety, więcej było w tym polityki niż rozmów o piłce. Wszystko przez to, że ze swoim zespołem do Baku nie mógł przylecieć Henrich Mchitarjan. Ormianie nie mają wstępu do Azerbejdżanu. Dzieje się tak przez długotrwały konflikt zbrojny. Wywołało to lawinę negatywnych komentarzy pod adresem UEFA.
Dziś skupimy się jednak tylko i wyłącznie na emocjach czysto sportowych. A tych powinno być co niemiara. W dwóch spotkaniach pomiędzy Chelsea a Arsenalem w tym sezonie padło łącznie siedem bramek. Liczymy, że i dziś zobaczymy kilka goli. Ponadto stawką finału jest nie tylko puchar Ligi Europy. Arsenal walczy również o udział w przyszłorocznej edycji Champions League, a cel osiągnie tylko przez zwycięstwo w Baku.
? Here it is - our @EuropaLeague final team news!
— Arsenal FC (@Arsenal) 29 maja 2019
? #UELfinal
Kante starts for the Blues! ?
— Chelsea FC (@ChelseaFC) 29 maja 2019
Here's our #UELfinal starting team... pic.twitter.com/L88vIojaoV
Na murawie trwa obecnie część artystyczna. Mnóstwo fajerwerków, muzyka wpadająca w ucho, a także prezentacja pucharu Ligi Europy.
Piłkarze są już na placu gry. Za nami hymn Ligi Europy. Już za moment pierwszy gwizdek w tym spotkaniu!
Zaczynamy!
4'
Początek spotkania toczy się przede wszystkim w środku pola. Nieco częściej przy piłce jest Arsenal, ale o przedarciu się bliżej bramki Chelsea na razie nie ma mowy.
9'
I zrobiło się groźnie pod bramką Chelsea. Arsenal przeprowadził dwójkową akcję prawą stronę. W pole karne dośrodkował Maitland-Niles. Nieco nerwowo interweniował Arrizabalaga, który wypiąstkował piłkę wprost pod nogi Aubameyanga. Gabończyk uderzył z woleja, ale niecelnie.
13'
Obie drużyny nie zamierzają forsować tempa na początku spotkania. Na razie oglądamy spokojne widowisko, które pozbawione jst akcji podbramkowych.
Finał Ligi Europy między dwiema drużynami z Londynu. Anglików w obu jedenastkach sztuk: 1. Ainsley Maitland-Niles. Przynajmniej urodzony w Londynie https://t.co/gQ1qcSWtGp
— Michał Pol (@Polsport) 29 maja 2019
16'
Bardzo dobre podanie Xhaki do Kolasinaca. Bośniak wpadł w pole karne i próbował zagrywać piłkę na piąty metr. Jego podanie zostało zablokowane prze Azpilicuetę.
19'
Mała kontrowersja? Chyba nie. Ale zrobiło się przez moment ciekawie. Lacazette, po podaniu Aubameyanga, wbiegł w pole karne. Na wyjście z bramki zdecydował się Arrizabalaga. Francuz zdołał trącić piłkę tak, aby golkiper jej nie dosięgnął, a następnie przewrócił się na murawę. Powtórki pokazały, że o rzucie karnym nie ma mowy i taką też decyzję podjął arbiter.
23'
Lepsze wrażenie zostawia po sobie na razie Arsenal. Zespół prowadzony przez Unaia Emery'ego przeważa, częściej jest przy piłce i to ze strony Kanonierów jest więcej zagrożenia.
26'
Pierwsza szybka akcja Chelsea. Napędził ją Pedro dobrym podaniem do Kante. Francuz wcielił się w rolę skrzydłowego i dośrodkował do Giroud. Napastnik nie zdołał opanować futbolówki, a ta wyszła za linię końcową.
28'
Ależ huknął Xhaka! Potężny strzał szwajcarskiego piłkarza. Zdecydował się na uderzenie z około 28 metrów, a piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Chelsea.
Na ten moment Arsenal wygląda na drużynę bardzo dobrze zorganizowaną, a Chelsea gra tak jakby chciała a nie może #UELfinal #CHEARS
— Michał Kurzępa (@MichalKurzepa) 29 maja 2019
32'
Arrizabalaga z małym niepokojem patrzył, jak piłka po strzale Kolasinaca wychodzi za boisko. Wszystko przez to, że odbiła się jeszcze od obrońcy The Blues i nabrała nietypowej rotacji. Wszystko zakończyło się szczęśliwie dla Chelsea.
34'
Wreszcie dobra akcja Chelsea. Po podaniu Hazarda w polu karnym znalazł się Emerson. Włoski obrońca zdecydował się na uderzenie i zmusił do interwencji Cecha.
38'
Tak jakby końcówka pierwszej połowy obudziła Chelsea. Teraz to podopieczni Maurizio Sarriego częściej przebywają na połowie rywali.
40'
Groźny strzał Giroud! Ale kapitalną pracę w tej akcji wykonał Jorginho, który zagrał z pierwszej piłki do swojego kolegi z drużyny. Napastnik zdecydował się na strzał z czternastu metrów. Końcówkami palców futbolówkę zatrzymał Cech.
??? Xhaka sends a shot just over the bar! Arsenal getting closer to the opener?#UELfinal pic.twitter.com/P2d9hqBAqj
— UEFA Europa League (@EuropaLeague) 29 maja 2019
Koniec pierwszej połowy!
Szczerze musimy przyznać, że po tym spotkaniu oczekiwaliśmy nieco więcej. Na razie gra zamknęła się przede wszystkim w środkowej strefie boiska, a ciekawe akcji możemy policzyć na palcach jednej ręki.
Zaczynamy drugą połowę!
49'
GOOOOOOOOOOOL! Olivier Giroud!
Druga połowa lepiej nie mogła się zacząć! Doskonałym dośrodkowaniem popisał się Emerson. Ale jeszcze lepiej zachował się Giroud, który oddał strzał szczupakiem i Cech nie miał tym razem szans na skuteczną interwencję.
54'
Chelsea zdecydowanie lepiej zaczęła drugą odsłonę spotkania. Piłkarze The Blues są zdecydowanie bardziej aktywni, widać że musieli dostać poważną mowę motywacyjną od Sarriego w przerwie.
59'
Arsenalowi nie pozostało nic innego, jak zacząć grać odważniej. Po wstrzeleniu piłki przez Maitland-Nilesa futbolówkę wybili obrońcy. Ta padła jednak łupem Torreiry, który uderzył z linii pola karnego. Dobrze interweniował Christensen, który zablokował strzał.
60'
GOOOOOOOOOOOOL! Pedro!
Dwa ciosy w zaledwie dziewięć minut! Fatalna strata Arsenalu na własnej połowie, a następnie dobre zagranie Kovacicia do Hazarda, Belg odegrał na czternasty metr do Pedro, który uderzył z pierwszej piłki i podwyższył prowadzenie.
Goal by Giroud.
— God of Thunder ⚡️⚡️ (@Mana_K_Tum_) 29 maja 2019
Chelsea 1 Arsenal 0
No mercy for old club.#UELfinal pic.twitter.com/izAqPxR3W3
64'
Rzut karny dla Chelsea! Giroud faulowany przez Maitland-Nilesa!
65'
GOOOOOOOOOOOL! Eden Hazard!
To jest prawdziwy piłkarski nokaut! Kwadrans wystarczył, aby Arsenal został powalony na kolana. Nieodpowiedzialne zachowanie Maitland-Nilesa, który przewrócił Giroud w polu karnym. Torreira, który opuścił boisko zalał się już łzami.
68'
GOOOOOOOOOOOL! Alex Iwobi!
Niesamowite rzeczy dzieją się w drugiej połowie! Arsenal daje swoim kibicom nadzieje. Kapitalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Iwobi, który na boisku zameldował się zaledwie kilka minut wcześniej!
72'
GOOOOOOOOOL! Eden Hazard!
CO TU SIĘ WYPRAWIA! Fatalny błąd Aubameyanga, który stracił piłkę na rzez Hazarda. Belg przeprowadził dwójkową akcję z Giroud. Francuz wrzucił delikatnie piłkę na jedenasty metr, a stamtąd Hazard uderzył z woleja. Arsenal znów pod ścianą.
Hazard finds Pedro who ticks it bottom corner!!! ?? #CFC #CHEARS pic.twitter.com/2rESAtGSwF
— CFC-Blues.com (@CFCBlues_com) 29 maja 2019
76'
Bardzo bliski swojej trzeciej bramki Hazard! Belg uderzył z linii pola karnego, ale tym razem dobrą interwencja popisał się Cech. Kolejna akcja Chelsea zbudowana została z ogromną swobodą.
79'
Raz jeszcze broni Cech! Willian uderzył z piętnastu metrów, ale golkiperowi Arsenalu udało się wybić piłkę prawą dłonią.
82'
Posypała się gra Arsenalu w drugiej połowie. Zawodnicy The Blues wjeżdżają w pole karne rywali, jak w masło. Gdyby piłkarze Sarriego popisali się lepszą skutecznością, mielibyśmy już o wiele więcej bramek. A tych i tak mało nie ma.
83'
Kapitalna interwencja Arrizabalagi! Lacazette miał świetną okazję. Był sam na czternastym metrze, ale nie zdołał pokonać hiszpańskiego golkipera.
84'
A teraz Willock pudłuje w znakomitej sytuacji! Obie drużyny grają obecnie bez obrony. Anglik nie trafił z kilkunastu metrów mając tylko Arrizabalagę przed sobą.
89'
Piłkarze Chelsea czekają już na końcowy gwizdek. Arsenal jeszcze próbuje, ale nie są to przekonujące ataki.
Koniec meczu!
Druga połowa w świetny sposób zrekompensowała nam wydarzenia z pierwszej odsłony. Chelsea zdeklasowała Arsenal w zaledwie kilkanaście minut i zasłużenie zgarnia trofeum.
To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, żę byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.