Jodłowiec tłumaczy Polonię!

2009-07-10 12:12

W żałosny sposób obrońca Polonii Warszawa - Tomasz Jodłowiec (24 l.) stara się wyjaśnić nieudolność swojej drużyny.

- Podgorica wykorzystała swoją jedyną w całym meczu okazję i potem przyszła niepotrzebna nerwówka. To nie dlatego, że się nie skoncentrowaliśmy, po prostu straciliśmy bramkę i mecz się nie ułożył - wyjaśniał obrońca po rewanżowym meczu I rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej przeciwko Buducnostowi Podgorica (0:1).

- Gramy teraz z zespołem z San Marino, ale przed meczem nie możemy powiedzieć, że już jesteśmy w trzeciej rundzie. Przed rewanżem z Podgoricą ćwiczyliśmy karne, na wszelki wypadek, bo wszystkiego trzeba dopilnować.

- Czarnogórcy to naprawdę dobra drużyna, mają wielu dobrych piłkarzy. Doniesienia o tym, że gramy ze słabeuszami absolutnie się nie potwierdziły.

Jeżeli z takim rywalem ma się problemy to chyba jedynie poziom San Marino może być dla "Czarnych Koszul" - przyswajalny.

Szkoda tylko, że pod tym jest już jedynie dno europejskiej piłki!  

Najnowsze