Kapitan Feyenoordu nie chciał grać z tęczową opaską. Uzasadnił swoją decyzję

Akcja wsparcia była zaplanowana wcześniej i mieli w niej uczestniczyć wszyscy kapitanowi, jednak kolega Sebastiana Szymańskiego, Turek Orkun Kocku odmówił. Dlaczego ? Uzasadnił to w oświadczeniu, które ukazało się w mediach. – Zdecydowałem się to zrobić, jednak chciałbym podkreślić, że szanuję wszystkich bez względu na religię, pochodzenie czy preferencje. Rozumiem, jaką wartość niesie ze sobą ta akcja, lecz ze względu na moje przekonania nie czuję się odpowiednią osobą, żeby w niej uczestniczyć – wyjaśnił niespełna 22-letni Kokcu. Funkcję kapitana Feyenoordu w meczu z Alkmaar pełnił Austriak Gernot Trauner, a brak opaski nie przeszkodził Kokcu w rozegraniu dobrego meczu i strzeleniu gola. Feyenoord wygrał 3:1, a dwa pozostałe gole były dziełem Szymańskiego i Brazylijczyka Danilo. Drugim meczem w którym doszło do odstępstwa od tęczowej opaski z „OneLove” było spotkanie Excelsioru z Ajaxem. Kapitan gospodarzy, Redouan El Yaakoubi wystąpił w opasce z napisem "Respect" zamiast "OneLove". - Popieram przesłanie, ale po swojemu – uzasadnił swoją decyzję holenderski piłkarz mający marokańskie korzenie.

Damian Michalski miał świetne wejście do 2.Bundesligi. Porównuje świadomość piłkarzy w Polsce i Niemczech. „Tu jest pełny profesjonalizm” [ROZMOWA SE]