Lech Poznań

i

Autor: Cyfra Sport Lech Poznań

Liga Konferencji Europy

Bezbramkowy remis na stadionie w Poznaniu. Ofensywa "Kolejorza" nie znalazła recepty na pokonanie bramkarza gości

2022-10-06 20:28

Mecz pomiędzy Lechem Poznań i Hapoelem Beer Sheva wzbudzał wiele emocji. Wszyscy kibice "Kolejorza" liczyli na zdobycie trzech punktów w tym spotkaniu, które pomogłyby w ostatecznym rozrachunku grupy C. Oba zespoły miały dużo okazji, jednak brak skuteczności nie pozwolił zmienić rezultatu na tablicy wyników. Najbliżej wpisania się na listę strzelców był zawodnik gości, a dokładniej Astritt Selmani, który nie był w stanie pokonać Filipa Bednarka z bliskiej odległości. Za tydzień podopieczni John'a van den Broma ponownie zmierzą się z izraelską drużyną, tym razem na wyjeździe.

Lech Poznań - Hapoel Beer Sheva 0:0 (0:0)

Bramki:

Kartki: żółte: Hatuel, Velde, Karlstrom

Lech Poznań: Bednarek - Pereira, Dagerstal, Milić, Douglas (Rebocho 32') - Karlstrom, Murawski (Kvekve 60') - Skóraś (Sobiech 82'), Marchwiński (Amaral 60'), Velde (Tsitaishvili 60') - Ishak

Hapoel Beer Sheva: Glazer - Lopes, Tibi, Vitor, Abaid (Dadia 46') - Bareiro, Hatuel (Shamir 84'), Yosefi (Micha 46'), Elias - Hemed (Selmani 65'), Yehezkel (Ansah 72')

Lech Poznań rozegrał już dwa mecze w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. W pierwszym spotkaniu "Kolejorz" po zaciętych 90. minutach musiał uznać wyższość Villarreal, ale kibice na pewno byli zachwyceni, ponieważ zobaczyli aż 7 bramek. W kolejnym pojedynku mistrz Polski podejmował na stadionie w Poznaniu - Austrię Wiedeń, podopieczni John'a van den Broma prowadzili już w 27. minucie za sprawą Mikaela Ishaka, ale po chwili rywal doprowadził do remisu, a nawet mógł wygrywać, na szczęście Manfred Fisher pomylił się z rzutu karnego. W drugiej części spotkania to Lech Poznań przejął inicjatywę dokładając trzy bramki. Była to świetne 45. minut w wykonaniu piłkarzy ze stolicy Wielkopolski.

Najnowsze