Piłkarze nie zagrają przez "lajka" w mediach społecznościowych? Kuriozalna sytuacja w rosyjskim klubie

Spartak Moskwa sezon zaczął całkiem udanie. W lidze rosyjskiej zajmuje obecnie 3. miejsce z dorobkiem 14 punktów. Jednak dwie ostatnie kolejki nie były już tak świetne w wykonaniu Czerwono-Białych. Najpierw zremisowali z Zenitem Sankt Petersburg, a następnie przegrali z Akhmatem Grozny.

Wystarczyło to, aby zagorzały fan Spartaka, rosyjski aktor Dimitrij Nazarow opublikował post na Instagramie, w którym atakuje trenera drużyny, Massimo Carrerę. - Ile trzeba jeszcze kompromitacji, żeby wyczerpał nasz kredyt zaufania? - pyta retorycznie na swoim profilu.

Pod postem pojawiło się wiele "lajków". Dwa z nich pochodziły od Dienisa Głuszakowa i Andrieja Jeszczenki, piłkarzy Spartaka. Kapitan drużyny z Moskwy wyparł się tego, a Jeszczenko nie wypowiedział się w sprawie. - To rażące kłamstwo. Wiem, że wszystko wyświetla się publicznie. Nie jestem idiotą, a dorosłym facetem i gdybym miał coś do trenera, to powiedziałbym mu to w cztery oczy - napisał Głuszakow.

To widocznie nie wystarczyło włoskiemu szkoleniowcowi i obaj piłkarze zostali odsunięci od składu na najbliższy mecz z Rapidem Wiedeń w Lidze Europy. Klub oficjalnie nie potwierdził tych informacji, ale obu zawodników zabrakło już na treningu przed wylotem do Austrii.