Potwierdziły się przypuszczenia, że kontuzja mięśnia czworogłowego nie pozwoli Łukaszowi Trałce zagrać w rewanżu z Żetysu. Pomocnik ucierpiał w czasie pierwszego spotkania w Poznaniu i nie wiadomo, kiedy będzie znów gotowy do gry. Być może nie będzie mógł wystąpić także w II rundzie eliminacji Ligi Europejskiej, o ile Lechowi uda się do niej awansować.
- W Kazachstanie będziemy musieli poradzić sobie bez Łukasza. Szkoda, że go zabraknie, bo jest dla nas cennym zawodnikiem, ale takie sytuacje się po prostu zdarzają. Poza tym w składzie mamy piłkarz, którzy będą go w stanie zastąpić - powiedział II trener Lecha Poznań Jerzy Cyrak.