Rosjanin w spotkaniu z Blackburn Rovers zdobył swoją pierwszą bramkę w Premier League, ale odważnie zapowiada, że jeszcze zaskoczy wszystkich kibiców swoją formą.
- Dopiero poznaje swoich partnerów z zespołu, więc czasami nie wiem, jak powinienem się zachować. Gdzie pobiec albo jak wykorzystać przestrzeń na boisku - tłumaczy. - Zgadza się, czasami gram bardzo dobrze, ale chciałbym prezentować się tak cały czas. Z każdym meczem będę grał coraz lepiej - zapowiada Arszawin.
Menedżer Arsenalu, Arsene Wenger w ostatnich tygodniach preferował ustawienie, w którym Arszawin pełnił nominalnie rolę skrzydłowego. Sam piłkarz przyznaje, że nie sprawia mu to trudności, aczkolwiek lepiej czuje się w innym miejscu. - Trener musi zadecydować, gdzie jestem najbardziej potrzebny drużynie, ale moim zdaniem jeśli Arsenal gra 4-4-2, to lepiej byłoby gdybym był drugim napastnikiem - przyznaje wychowanek Zenitu St.Petersburg. - Z kolei jeśli gramy 4-3-3, to mogę grać na obu skrzydłach - dodaje.
"Kanonierzy" w ramach 30. kolejki Premier League spotkają się na St.James Park z miejscowym Newcastle United. Arszawin, który z powodu rozcięcia stopy opuścił pucharowy mecz z Hull City jest już gotowy do gry.
Arszawin: Z każdym meczem coraz lepiej
2009-03-21
20:30
Wszystko wskazuje na to, że po początkowych problemach z aklimatyzacją w drużynie Arsenalu Londyn Andriej Arszawin wreszcie zadomowił się na Wyspach. W ostatniej kolejce ligowej był głównym architektem zwycięstwa "Kanonierów" nad Blackburn Rovers.