Arsenal z Ligą Mistrzów pożegnał się już w zasadzie w pierwszym spotkaniu, na Emirates Stadium. Tracąc przed własną publicznością trzy bramki i strzelając tylko jedną, "Kanonierzy" postawili się w bardzo trudnej sytuacji przed rewanżem. Co prawda w zeszłym sezonie na tym samym etapie rozgrywek podopieczni Wengera przegrali z Milanem 0:4, a po pierwszej połowie spotkania rewanżowego odrobili prawie w całości te stratę (3:0), to tym razem w taki scenariusz nie wierzą chyba nawet najwięksi optymiści.
Takiej wiary w swój zespół nie pokłada też Arsene Wenger, który w Londynie zostawił Wojciecha Szczęsnego, aby, jak sam tłumaczył, pozwolić mu odpocząć przed kluczowymi meczami sezonu w Premier League. To jasny sygnał, że wyprawa do Monachium jest dla "Kanonierów" bardziej przykrą koniecznością niż rzeczywistym podjęciem rękawicy i walką o odwrócenie losów dwumeczu. Mimo to w bramce Arsenalu stanie prawdopodobnie Polak, a konkretnie dawno nie oglądany przez kibiców Łukasz Fabiański.
W składzie "The Gunners" oprócz Szczęsnego nie zobaczymy także kontuzjowanego Jacka Wilshere'a, Lukasa Podolskiego oraz prawdopodobnie Bacary'ego Sagny. Na Allianz Arena osłabiony brakiem kilku zawodników będzie też Bayern, w którym nie zagrają Franck Ribery i Bastian Schweinsteiger (obaj urazy), a także zawieszony za kartki Jerome Boateng.
Bayern - Arsenal NA ŻYWO w telewiziji i internecie:
- TVP 1, początek o godz. 20.40 (na żywo)
- nPremium HD, początek o godz. 20.40 (na żywo)
- sport.tvp.pl, początek o godz. 20.40 (na żywo)
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
