Crvena zvezda Belgrad - Bayern Monachium 0:6 (0:1)
Bramki: 15' Goretzka, 54', 60', 64', 68' Lewandowski, 89' Tolisso
Kartki: Milunović -
Crvena zvezda: Borjan - Gobeljic, Degenek, Milunovic, Rodic - Petrovic (76' Ivanić), Canas (61' Vulić) - Vukanovic, Marin, Mateo Garcia (69' Pankov) - Boakye
Bayern: Neuer - Pavard, Martinez (68' Kimmich), Boateng, Davies - Tolisso, Thiago, Goretzka - Coman, Lewandowski (77' Mueller), Coutinho
Fani piłki doskonale wiedzieli, czego spodziewać się po meczu Bayernu z Crveną zvezdą. To miał być jednostronny mecz i taki też ostatecznie był. Bawarczycy szybko otworzyli wynik meczu dzięki bramce Leona Goretzki, ale później okropnie męczyli się, by trafić do siatki po raz drugi.
Wówczas do akcji wszedł niezawodny Robert Lewandowski. Pierwszy gol Polaka został jednak nieuznany, ponieważ ręką przy asyście zagrał Corentin Tolisso. "Lewy" odpalił maszynę w drugiej odsłonie, gdy w 14,5 minuty strzelił aż cztery gole! Kolejne trafienia zapewne byłby kwestią czasu, ale trener Flick zdecydował się na zdjęcie gwiazdora z boiska i oszczędzenie jego sił przed kolejnym meczem w Bundeslidze.
Wynik meczu na 6:0 ustalił Corentin Tolisso. Dzięki gładkiemu zwycięstwu Bayern awansował do fazy pucharowej z pierwszego miejsca w grupie. Dzięki temu mistrzowie Niemiec będą rozstawieni w losowaniu. Z drugiej pozycji wychodzi Tottenham, który pokonał Olympiacos 4:2.