Aris Limassol

i

Autor: cyfrasport Aris Limassol

Kwalifikacje Ligi Mistrzów

Dyrektor Arisu tego jest pewien przed rewanżem. Raków musi być na to gotowy w Limassol [ROZMOWA SE]

2023-08-14 10:11

Raków we wtorek wieczorem (godz. 19.00 czasu polskiego, transmisja w TVP Sport) zagra z Arisem Limassol o awans do czwartej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Silna jest polska kolonia w szeregach najlepszego klubu cypryjskiego. Poza Karolem Struskim i Mariuszem Stępińskim na murawie, w gabinecie dyrektora sportowego gospodarzy częstochowianie wpadną jeszcze na Daniela Sikorskiego, który w rozmowie z „Super Expressem” przedstawił swe nadzieje związane z rewanżem za częstochowskie 1:2 jego klubu.

Austriaka z polskimi korzeniami, syn byłego stołecznego ligowca, Witolda, znany jest polskim kibicom z gry w stołecznej Polonii, krakowskiej Wiśle i zabrzańskim Górniku. Obecną rolę - po wywalczeniu z Arisem mistrzostwa jeszcze w roli piłkarza - pełni od początku lipca, i bardzo szybko ma okazję zanotować znaczący sukces. Sportowy – czyli awans do play off Chamions League, oraz finansowy – bo występ „w przedsionku” fazy grupowej jest wart 5 mln euro.

„Super Express”: - Jeden celny strzał oddał Aris w pierwszym meczu w Częstochowie, choć normalnie oddaje ich kilkanaście w każdej grze. Zaskoczony?

Daniel Sikorski: - Mieliśmy więcej z gry, częściej byliśmy przy piłce, ale zabrakło nam strzałów. Raków dobrze się ustawił w defensywie. Nie było na boisku tej przestrzeni, którą lubimy wykorzystywać. Na rewanż musimy znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli stwarzać nam sobie więcej sytuacji.

- Jaki zatem Aris zobaczą kibice we wtorek?

- Bramka, którą w Częstochowie zdobyliśmy w końcówce, daje nam nadzieję na odrobienie strat, ale musimy zagrać inaczej. Jstem przekonany, że znów zobaczymy dużo fajnych akcji w naszym wykonaniu, ale tym razem Aris będzie skuteczniejszy.

- Stadion w Częstochowie mieści tylko 5,5 tysiąca kibiców. Wasz jest dwa razy większy, to będzie znaczący atut?

- Szkoda, że taki klub jak Raków, nie ma większego stadionu… My z kolei mamy nowy obiekt mogący pomieścić 11 tysięcy widzów. Mam nadzieję, że nasi kibice już wrócili z urlopów i na widowni pojawi się więcej widzów, niż na meczu z BATE. I że będzie rywalom gorąco: nie tylko z powodu pogody, ale i wypełnionych po brzegi trybun.

Sonda
Czy Raków Częstochowa awansuje do Ligi Mistrzów?
Futbologia Extra Odc. 1
Daniel Sikorski

i

Autor: cyfrasport Dawid Sikorski
Najnowsze