Spotkanie zakończyło się spektakularnym zwycięstwem Interu 4:3 (po dogrywce). Mimo że od meczu minęło już kilkadziesiąt godzin, to kontrowersje wokół pracy Szymona Marciniaka nie cichną. Najwięcej emocji wzbudziły dwie sytuacje – brak rzutu karnego dla Barcelony po domniemanym zagraniu ręką Francesco Acerbiego oraz decyzja o podyktowaniu jedenastki dla Interu po starciu Lautaro Martíneza z Pau Cubarsim.
Kowalczyk: Marciniak przebił Ovrebo
Wcześniej krytycznie o pracy Marciniaka wypowiadali się m.in. prezydent Barcelony Joan Laporta oraz były gwiazdor reprezentacji Holandii Ruud Gullit. Teraz dołączył do nich Wojciech Kowalczyk, który w programie "Noc Futbolu" na Kanale Zero nie krył oburzenia.
– To był największy przekręt, jaki widziałem w historii Ligi Mistrzów. Marciniak przebił Ovrebo z meczu Chelsea – Barcelona (rewanżowy półfinał LM z sezonu 2008/2009). A Ovrebo nawet nie miał do dyspozycji VAR-u – grzmiał Kowalczyk. Były napastnik Legii Warszawa nie szczędził ostrych słów. Jego zdaniem, po takiej kompromitacji Marciniak powinien zakończyć karierę w Europie. – Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie wybierze Arabię Saudyjską albo po prostu wakacje. W mojej opinii, nie powinien już sędziować na naszym kontynencie. Po czymś takim nie ma odwrotu – podsumował Kowalczyk.
ZOBACZ: To boli Wojciecha Szczęsnego po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Jego brat powiedział to wprost
Choć Marciniak wielokrotnie był chwalony za poziom sędziowania – przede wszystkim za fenomenalnie poprowadzony finał mundialu w Katarze – obecne głosy krytyki pokazują, że ten mecz może nadszarpnąć reputację najbardziej uznanego arbitra w Europie.