Raków Częstochowa stoczy dzisiaj bardzo ważny pojedynek. Klub mistrzów Polski w wyjazdowym spotkaniu zmierzy się z mistrzem Estonii - Florą Tallin i musi dać z siebie wszystko, aby przejść do kolejnej rundy eliminacyjnej. Mistrzowie Polski tuż przed meczem są ostrzegani przez byłego trenera reprezentacji Polski - Jerzego Brzęczka, który mówi wprost, że zwycięzcy Ekstraklasy z sezonu 2022/2023 nie mogą lekceważyć mistrzów Estonii.
Jerzy Brzęczek ostrzega Raków Częstochowa. Ważne słowa przed meczem z Florą
- Żadnego przeciwnika nie można lekceważyć. Myślę, że wszyscy w Rakowie są świadomi tego, że nie można w Estonii zagrać bez koncentracji, bez maksymalnego zaangażowania. Moim zdaniem Raków awansuje, ale nie będzie to spacerek - powiedział Brzęczek w rozmowie z "WP SportoweFakty" i przyznał, że klubowi mistrzów Polski brakuje dobrego napastnika.
- Na pozycji napastnika przydałaby się jeszcze trochę skuteczniejsza "dziewiątka". Na pewno Piasecki w dwóch pierwszych spotkaniach zagrał słabo. Łukasz Zwoliński, który w tych meczach wchodził na boisko w drugich połowach, pozostawił lepsze wrażenie. Na razie Raków też nie kreuje tyle sytuacji strzeleckich, co w poprzednim sezonie - przyznaje były trener reprezentacji Polski.