"Lewandowski to najlepszy ofensywny napastnik Europy. Oglądanie go to uczta dla oczu. Śledzę każdy jego mecz w Bayernie i reprezentacji Polski" - przyznał Morata dla "Sport Bild".
Hiszpan w tym sezonie zdobył w Lidze Mistrzów 2 gole, a jego polski idol już 7. "Lewy" jest na drugim miejscu wśród strzelców Champions League, ale ze sporą stratą do Ronaldo (CR7 ma 12 trafień).
Dzisiejszy mecz będzie dla Lewandowskiego szczególny, bo wyrówna polski rekord występów w Lidze Mistrzów - 47 (tyle ma Jerzy Dudek). Na trybunach w Turynie zasiądzie menedżer "Lewego", Cezary Kucharski. Niewykluczone, że dojdzie tam do drugiej tury negocjacji z działaczami Bayernu na temat przedłużenia kontraktu Polaka. Jak informowaliśmy, przedstawiciele Roberta chcą mu wywalczyć 100 milionów euro za pięć lat gry.
Zobacz: Robert Lewandowski nie może zapuścić brody. Musi się codziennie golić! [ZDJĘCIA]
A co do Juventusu, to trzy lata temu Włosi byli bardzo napaleni na sprowadzenie Lewandowskiego. W Turynie odbyły się nawet rozmowy na ten temat, ale Polak ostatecznie wybrał Bayern. Kolejnym smaczkiem dzisiejszego meczu będzie pojedynek "Lewego" z mającym polskie korzenie Paulo Dybalą. Spekuluje się, że gdyby Polak odszedł z Bayernu, to jego następcą miałby zostać Argentyńczyk.
Juventus nie przegrał szesnastu kolejnych meczów w pucharach u siebie. Ostatni raz "Stara Dama" uległa w kwietniu 2013 roku, przegrywając 0-2 z. Bayernem. A ostatnia wizyta monachijczyków we Włoszech skończyła się rozgromieniem Romy 7:1.
