W ćwierćfinale jego zespół wygrał 1:0 z meksykańskim Club Leon. - Od zostania mistrzami świata dzielą nas dwa mecze. Musimy mocno trzymać się tego marzenia! - Skorża z podopiecznymi wygrał już azjatycką Ligę Mistrzów, zna więc doskonale siłę marzeń. We wtorek zagra z ekipą Josepa Guardioli, uważanego nie od dziś za najlepszego trenera globu.
Maciej Skorża w Klubowych Mistrzostwach Świata celuje w maksa
- Guardiola jest trenerem najwyższej klasy i ponowne zmierzenie się z byłoby czymś niesamowitym – polski szkoleniowiec jeszcze przed rozpoczęciem zmagań, po ustaleniu turniejowej drabinki, zacierał ręce na myśl o możliwości rywalizacji z Katalończykiem. Udało się!
To będzie trzecie starcie obu panów. Latem 2008 prowadzona przez Skorżę Wisła co prawda wyrzucona została za burtę Ligi Mistrzów przez „guardiolową” Barcelonę, ale – po wyjazdowej porażce 0:4 – u siebie wygrała 1:0. Na czyją stronę przechyli się szala po meczu Japończyków z „Obywatelami”? - Chciałbym zakończyć swą pracę z Red Diamonds zwycięstwem – dodał Skorża, który z końcem roku, ze względów osobistych, rozstanie się z klubem. Nie sprecyzował jednak, czy ma na myśli wygraną w meczu o 3. miejsce KMŚ, czy w wielkim finale…
Skorża puści KANTEM wielkiego konkurenta?
Poza Skorżą, będziemy mieć w półfinałowym meczu jeszcze jeden „polski” akcent. - To doskonały napastnik, potrafi w pojedynkę rozstrzygać mecze – tak Alexander Scholz, doświadczony duński stoper w barwach Urawa Red Diamonds, chwali Jose Kante. Gwinejski napastnik z hiszpańskim paszportem na polskich boiskach czarował w barwach Górnika, Wisły Płock i Legii (dwukrotne mistrzostwo). Dla Japończyków też jest bezcenny: we wspomnianej potyczce z Meksykanami asystował przy jedynej bramce, autorstwa Holendra Alexa Schalka.