Francuski klub chciałby przedłużyć umowę z piłkarzem, ale ten nie kwapi się, by cokolwiek z paryżanami podpisywać. Jego idealny plan zakłada pozostanie we Francji na najbliższy sezon i odejście do Realu Madryt następnego lata. Hiszpanie są gotowi kupić Mbappe już teraz, ale za "jedyne" 200 milionów. Eksperci są zdania, że negocjacje Paryża z Madrytem nie mają prawa się udać. I właśnie dlatego do gry wkroczyli Saudyjczycy, którzy od kilku tygodni udowadniają, że transfer Cristiano Ronaldo do Al-Nassr rozpoczął całą transferową lawinę.
SPRAWDŹ: Jacek Zieliński o nowej umowie trenera Legii. Mówi o energii, kompetencjach i rozwoju
Szalone pieniądze dla Mbappe
Ale nawet CR7 nie może liczyć na takie zarobki (200 milionów euro rocznie), jakie Al-Hilal miał obiecać Kylianowi Mbappe. Klub z Rijadu chce zaoferować gwieździe PSG aż 700 milionów za sezon. Ponadto miałby dać mu wolną rękę przed sezonem 2024/2025, a więc nie utrudniać mu transferu do wymarzonego Realu Madryt. Jeśli Mbappe kusiłby się na przeprowadzkę na Półwysep Arabski, to by oznaczało, że miesięcznie inkasowałby... prawie 65 milionów euro, ponad 13 milionów tygodniowo, prawie dwa dziennie, a KAŻDA sekunda pobytu Mbappe w Arabii Saudyjskiej zasilałaby jego konto o kolejne 21 euro.
Przecieki pochodzące z otoczenia Mbappe sugerują, że piłkarz na tą kosmiczną ofertę się nie zgodzi. Jeśli 1 sierpnia nadal będzie piłkarzem Paris Saint-Germain, to uruchomi w swoim kontrakcie tzw. bonus lojalnościowy. Dzięki niemu zarobi 60 milionów euro. Niewyjaśniony jest za to brak Francuza na trwającym tournee PSG w Japonii...
ZOBACZ: Raków Częstochowa się nie zatrzymuje! Kolejny transfer mistrza Polski, jest potwierdzenie