Zawodnicy Bayernu Monachium, bez wyjątku, mogą pochwalić się nienaganną sylwetką, która przekłada się na formę piłkarzy z Bawarii. Pierwsze efekty przerwania rozgrywek i zmuszenia ich do trenowania we własnych domach, co miało miejsce na początku pandemii koronawirusa w marcu 2020 roku, widać było po Philippe Coutinho, wypożyczonego do Bayernu z Barcelony. Po powrocie na niemieckie boiska szybko można było również zauważyć efekty pracy Leona Goretzki. Niemiecki pomocnik zachwycił fanów Bayernu swoją sylwetką i formą, a wielu kibiców śmiało się wtedy, że mógłby zamienić piłkę nożną na kulturystykę. Kolejnych powodów do takich żartów Goretzka dostarczył podczas meczu Ligi Mistrzów przeciwko Lokomotiwowi Moskwa. Podczas celebracji po bramce, można było zauważyć rozerwany trykot pomocnika. Internauci od razu uznali, że koszulka poddała się wielkości bicepsa Goretzki.
Tak Rosjanie przywitali Lewandowskiego. Co oni postawili na wejściu?!