Historia z Jese i jego byłą narzeczoną mogłaby być scenariuszem krótkometrażowego filmu komediowego. Hiszpański piłkarz parę sezonów temu przeniósł się z Madrytu do Paris Saint-Germain. Wówczas u jego boku stała jeszcze modelka Aurah Ruiz. Związek okazał się niewypałem i para rozstała się.
Jese prawdopodobnie nie może wybaczyć kobiecie zakończenia ich wspólnego życia. Znalazł dość nietypowy sposób na zemstę. Ruiz była bohaterką programu randkowego "Gran Hermano VIP 6", który jest odzwierciedleniem dobrze znanego w Polsce "Big Brothera". Modelka była blisko finału.
Ostatecznie przegrała z Miriam Saavedrą. O losach obu pań zadecydowały głosy widzów. Według tajemniczych informatorów mnóstwo smsów na Saavedrę miał wysłać... Jese. Piłkarz podobno wydał na to 5 tysięcy euro. Jak pokazały wyniki głosowania, zemsta wyszła mu doskonale.
- Nie chciał, żeby jakiś inny mężczyzna spotykał się z Aurah i chciał, żeby została wyeliminowana - powiedział informator. Całą sprawę skomentowała również modelka. - Jeśli to prawda, to zrobił mi wielkie świństwo. Powinnam nadal brać udział w programie - stwierdziła Ruiz.
Głosowanie przeciwko swojej byłej partnerce, to ciąg dalszy wojny pomiędzy byłą parą. Ruiz z Jese rozstali się w nieprzyjemnych okolicznościach. Zawodnik już wcześniej utrudniał byłej partnerce udział w programie. Złożył do sądu skargi. Sprawiły one, że kobieta musiała pojawić się w sądzie, a nie przed kamerami. Hiszpan natomiast został oskarżony o zaniedbanie obowiązków ojcowskich wobec ich wspólnego dziecka, Nyana.